Janusz Wojciechowski Janusz Wojciechowski
1770
BLOG

Polska Partia Antypiesowców

Janusz Wojciechowski Janusz Wojciechowski Polityka Obserwuj notkę 110

Antypiesowcowi nie przeszkadza pijacki wrzask sąsiada, który za ścianą tłucze dzieci. Zniesie to mężnie. Oburzy się dopiero wtedy, gdy za ścianą pies zaszczeka.

1. Ilekroć pojawia się temat człowiek-pies, najczęściej w kontekście okrucieństwa człowieka wobec psa, tak jak wczoraj, gdy napisałem o tym, że myśliwy zabił psa na oczach niepełnosprawnego opiekuna - tylekroć odzywają się przedstawiciele licznej w Polsce Partii Antypiesowców, zrzeszającej przeciwników psów oraz przeciwników ich właścicieli.

2. Głównym postulatem Polskiej Partii Antypiesowców jest, żeby psy bezpańskie zlikwidować!
Zlikwidować - tak mi napisał jeden z komentatorów do poprzedniego wpisu, o nicku Miki (a ja w Regnowie miałem kiedyś psa o imieniu Miki, nazwanego tak pod wpływem powieści Curvooda "Włóczęgi północy")
Otóż "Miki" uważa, że pies, który biega w przestrzeni publicznej i do którego nikt się nie przyznaje, powinien być zlikwidowany! Zlikwidowany.... to tak ładniej brzmi, niż zabity...
Ech ta przestrzeń publiczna - jednym krzyż w niej przeszkadza, drugim pies.

3. Partia Antypiesowców uważa, że psy w blokach też powinny być zlikwidowane! Co ciekawsze - chodzi rzekomo o dobro psów, bo pies ma mieć co najmniej pół hektara wybiegu.
A zatem kto trzyma  psa w mieszkaniu w bloku, powinien go niezwłocznie zabić, albo oddać do schroniska, żeby tam sobie umarł z tęsknoty.
Partia Antypiesowców uważa, ze psy nie powinny chodzić po ulicach, nie powinny szczekać, merdać ogonami, nie powinny żyć.
Dla Antypiesowca - dobry pies to martwy pies.

4. Członkowi Partii Antypiesowców nie przeszkadza pijacki wrzask sąsiada, który za ścianą tłucze żonę i dzieci. Zniesie to mężnie. Przeszkadza mu natomiast, że u drugiego sąsiada za ścianą pies zaszczekał.
Członek partii Antypiesowców nie jest zbulwersowany, gdy widzi w parku rozbite lampy i połamane ławki. Nie są dla niego problemem na chodniku potłuczone butelki, czy za przeproszeniem, pijackie wymiociny - przeskoczy je i pójdzie dalej.
Psia kupa - ona dopiero wstrząśnie nim do głębi!

5. Członek Partii Antypiesowców nie zaprotestuje, gdy łobuzeria na ulicy zaczepia i bije ludzi. Nie poruszy go, że dzieci idące do szkoły są okradane z pieniędzy, że haracze płacą młodocianym prześladowcom. Członek partii Antypiesowców nawet bandytów, nawet mafii się nie boi.
Jego strach wzbudza dopiero mały, wystraszony kundelek. Z jego strony odczuwa prawdziwe zagrożenie.
.
6. Polska Paria Antypoiesowców w zasadniczej swojej masie nie jest skrajna i wyjątkowych, szczególnie uzasadnionych wypadkach dopuszcza posiadanie psa, ale tylko przez tych ludzi, którzy maja wille z conajmniej półhektarowym ogrodem. Pies jest wedłuh nich luksusem, dostepnym tylko dla najbogatszych obywateli. Wiadomo, bogatym wolno więcej i można u nich znieść nawet taka fanaberię jak posiadanie psa.
Tak nawiasem mówiąc - nie słyszałem, żeby człowieka pogryzł pies z blokowiska. Jeśli atakują, to raczej te psy, które wydostały się na chwilę z willi z ogrodem. Myślą pewnie, że skoro ich właścicielom wolno więcej, to im również.

7. Członkowie Partii Antypiesowców nie wiedzą, jakim przyjacielem dla człowieka, często jedynym, może być pies. Nie wiedzą i nie rozumieją, że kontakt ze zwierzęciem, zwłaszcza z psem, człowieka uszlachetnia, uczy wrażliwości, odpowiedzialności. Nie rozumieją, że nie potrzeba pół hektara ogrodu, lecz wystarczy pół metra legowiska, miska, i codzienny spacer, zbawienny dla psa i dla człowieka. I że to może być obustronne szczęście i radość.

8. Biedni ludzie ci członkowie Partii Antypiesowców, pozbawieni sporej części tak łatwego do osiągnięcia szczęścia. Chociaż znam paru takich, którzy wiele lat deklarowali się jako zaciekli antypiesowcy, aż nastąpiła u nich metamorfoza, otworzyli się na psią przyjaźń i zmienili się na lepsze nie tylko wobec psów, ale i wobec ludzi.  
Szczerze mi natomiast żal ortodoksyjnych antypiesowców, bo w Polsce ci biedacy coraz bardziej są w mniejszości w stosunku do tych, którzy psy kochają, lubią lub przynajmniej tolerują.


 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (110)

Inne tematy w dziale Polityka