Na dzień 13 maja br. komornik sądowy Krzysztof Przybyłowicz w Kołobrzegu zaplanował licytację auta Ford Mondeo. Pojazd pozostawiony jest w zarządzie dłużnika. Pismem z dnia 16 kwietnia komornik wezwał właściciela auta do: przedłożenia kluczyków od pojazdu.
O konieczności podstawienia na czas licytacji samego pojazdu komornik nic nie wspomniał. Może więc się tak zdarzyć, że licytanci będą patrzeć na kluczyki od forda i licytować auto. Może po wyglądzie kluczyków da się ocenić stan pojazdu? Komornik wpisał się niechcący w nurt proekologiczny i chwała mu za to. Dojazd pojazdem na licytację to jednak zatruwanie środowiska naturalnego. Same kluczyki można dostarczyć pieszo, rowerem lub środkiem komunikacji miejskiej.
Inne tematy w dziale Polityka
