Platformie Obywatelskiej - która rządzi w Ministerstwie Skarbu Państwa, będącym właścicielem koncernu - nie przeszkadza pokrewieństwo. Ale koalicjanta, czyli PSL, to uwiera.
– Jesteśmy zaskoczeni - mówi Stanisław Żelichowski, szef klubu ludowców.
– To powołanie jest dla nas niejasne. W ogóle nie było z nami konsultowane. Ale minister Skarbu Państwa będzie oceniony za jakość swoich powołań - zagroził Żelichowski.
Dlaczego powołanie Dariusza Jacka Krawca jest taką zadrą dla ludowców, może tłumaczyć też jego przeszłość. Nowy prezes PKN Orlen był kiedyś ekspertem PO przy rozmowach o zawarciu koalicji z... PiS. Wybranie go na prezesa może być odbierane jako próba zbliżenia się do środowiska braci Kaczyńskich.
www.gazetaprawna.pl