Ja wiem Ja wiem
275
BLOG

Prawdziwa idea 15 minutowych miast

Ja wiem Ja wiem Społeczeństwo Obserwuj notkę 14
Mamy niedawne przykłady eksperymentów na całych narodach, więc nikogo już nie dziwi, gdy nagle sobie eksperymentują na całych dzielnicach lub miastach w ograniczanie swobód mieszkańców. Widocznie stoi za tym głęboka idea.

Nam przedstawiają, że chodzi o to, by wszystkie swoje sprawy móc załatwić w ciągu 15 minut drogi od domu/klatki i jedyny sposób sensowny dla nich to wpierw ograniczenie komunikacji, by wszystkie usługi i firmy się dostosowały do takiej nowej normalności. To nie wyjdzie  jeśli nie zrobią tego na skalę jak z pandemią sanitaryzmu, bo szybciej firmy opuszczą taką strefę, niż będą głowić się, jak spełnić 15minutowe restrykcje. Może na małym regionie to będzie sztuczne, dotowane, by każdemu się chciało, tak jak i w pandemii lekarzów przekupiono dodatkami. Załóżmy, że to zrobią. Co otrzymamy?


Idea 15 minutowych miast to struktura dająca mieszkańcom w ciągu 15 minut wszystko, na co zasłużyli. Zarówno pozytywnie jak i negatywnie, więc tą głęboką najistotniejszą ideą moim zdaniem jest bardzo wychowawcza nieuchronność i natychmiastowość kary. 15 minut tak by mieszkaniec jeszcze dobrze pamiętał, co źle zrobił, bo tyle zajmie wytropienie go i dotarcie do niego w tak ograniczonej i inwigilowanej dla niego przestrzeni. 

Ja wiem
O mnie Ja wiem

Piszę tylko, co wiem lub się domyślam. Więcej można przeczytać w książce "Wielki Bum... cyk, cyk - dialogi Geda" zainspirowanej obecnycnymi wydarzeniami na świecie. https://drive.google.com/file/d/1ohAGz8iWa0_i1NfWcQSBxobp2fLbOy8H/view?usp=sharing

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo