Postęp nie zawsze przebiega gładko i zgodnie z planem. Bywa i tak, że ludzie miewają spore opory, by można było łatwo go wdrożyć w życie.
Gdy debiutowało kino, podczas jednej z pierwszych projekcji na wielkim ekranie pojawił się parowóz. Ludzie widząc nadjeżdżający pojazd, w popłochu opuszczali salę kinową, w obawie, że potężna machina ich rozjedzie.
Kiedy na drogach zadebiutowały automobile, społeczeństwo również kręciło nosem. Widziano w nich zagrożenie dla koni, że wehikuły te płoszą zwierzęta. Obawiano się samej jazdy samochodem, ponieważ rzekomo kierowca może się… udusić. Na prowincji tamtejsi mieszkańcy automobile określali dziełem szatana. Bodaj w Wielkiej Brytanii doszło do takiego kuriozum, iż przed nadjeżdżającym autem musiał iść człowiek z czerwoną chorągiewką, aby ostrzegać innych uczestników ruchu. Dodatkowo pojazd mechaniczny musiał poruszać się dużo wolniej, aniżeli zaprzęgi konne.
Na pionierskich lotników też patrzono z dystansem – malkontenci nie wróżyli temu przedsięwzięciu sukcesu. Ich zdaniem człowiek nie został stworzony do latania.
Interesuję się rozmaitą tematyką, jestem zafascynowany światem, jego bogactwem i różnorodnością
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie