jedrek27 jedrek27
176
BLOG

Nie słuchają

jedrek27 jedrek27 Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

Z dobrymi radami często bywa tak, że ich się nie słucha, bądź też je bagatelizuje. A jaki tego jest efekt, nietrudno zgadnąć.

 

Chociażby na początku Kampanii Wrześniowej, gdy dowódca armii ,, Poznań’’ – generał Tadeusz Kutrzeba prosił dowództwo, by wydać Niemcom bitwę. Naturalnie, miała ona miejsce kilka dni później pod Bzurą, ale Kutrzeba planował ją przeprowadzić wcześniej, na bardziej sprzyjających nam warunkach. Pewnie nie uchroniłaby ona przed ostateczną klęską, bo sami Niemcom rady byśmy raczej nie dali, ale może odwlekłoby ją chociaż w czasie.

 

Z kolei we Francji pułkownik Charles de Gaulle, zwracał uwagę na nieodpowiednie wykorzystanie czołgów, przez jego rodaków. Oczywiście puszczono mimo uszu jego uwagi, i Francja posiadającą większą ilość tychże machin bojowych, i na dodatek lepszych niż Niemcy, została pokonana. Gdyż ci użyli po prostu bardziej optymalnej strategii, ( notabene ponoć sam Blitzkrieg wzorowano na pomysłach angielskich i radzieckich).

 

W Niemczech generalicja wizytując przed wojną USA, alarmowała Hitlera, by mieć się z nimi na baczności, z racji ogromnego potencjału przemysłowego. Fuhrer zlekceważył to, co okazało się fatalne w skutkach. I w konsekwencji ,, śpiąca bestia’’ jak nazywał Stany Zjednoczone admirał Yamamoto, pokazała kły.

W Afryce słynny ,,lis pustynii’’ – Erwin Rommel, przeczuwał że panowanie Aliantów w powietrzu nie przyniesie niczego dobrego dla niemieckich wojsk. Jakże były to prorocze wizje pokazał to dalszy przebieg wojny.

Równie katastrofalne dla Niemców było zbytnie oddalenie jednostek pancernych od plaż Normandii. Rómmel ostrzegał, że jeśli desantu nie rozbije się na początku, to potem będzie to znacznie ciężej uczynić. Z drugiej strony możliwe, że czołgi i tak by zostały zdziesiątkowane przez lotnictwo Sprzymierzonych nim dotarłyby na miejsce.

 

Jak wspomniałem już wcześniej, Yamamoto nazywał USA ,, śpiącą bestią’’. Pragnął pokonać USA na początku wojny, bo później jak słusznie przewidywał, zwycięstwo wcale nie będzie takie pewne. Jak się okazało admirał miał rację, nie udało się armii cesarskiej pokonać Stanów na początku, a później powoli acz systematycznie spychani byli do defensywy.

 

Rzekomo Stalin miał otrzymywać od swoich szpiegów alarmy, o zbliżającym się ataku Niemców na Związek Radziecki. Tyran nie dawał im wiary. Za tę lekkomyślność przyszło zapłacić jego podwładnym bardzo wysoką cenę.

 

jedrek27
O mnie jedrek27

Interesuję się rozmaitą tematyką, jestem zafascynowany światem, jego bogactwem i różnorodnością

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Kultura