Jadąc po niebie

Ziemia i niebo, samochód i samolot. Wydaje się, że te dwa urządzenia za Chiny Ludowe nie da się ze sobą połączyć. Że ich złączenie jest nierealne. I tu się kłania nam po raz enty ludzka pomysłowość, która jak wiadomo obok głupoty nie zna granic.

Ta koncepcja tzn połączenie auta i samolotu w jedną całość, nie jest o dziwo żadną nowością. Pewien śmiały konstruktor w USA, na przełomie lat 40 i 50 ubiegłego stulecia stworzył taki oto wehikuł. Nosił on nazwę auto gyro. Ów pojazd pozwalał się normalnie przemieszczać po drogach z całkiem sporymi prędkościami, a po rozłożeniu skrzydeł znajdujących się po bokach wznieść się w powietrze.

Niestety, marzenia projektanta okazały się nazbyt ambitne, żeby w perspektywie najbliższych lat każda amerykańska rodzina mogła latać. Idea po prostu nader wyprzedzała swoją epokę.

Wcale to nie oznacza, że pomysł odesłano na wieki wieków do lamusa. Mało tego, coraz śmielej wraca do łask. Za przykład niech posłuży model Transition. Lata on niczym zwykły samolot, żeby póżniej móc wylądować i normalnie poruszać się po drodze. Również konkurencyjny Skycar firmy Moller umożliwia takowe podróże.

To nie wystarcza inżynierom. Pragną oni by powietrzne samochody stały się czymś powszechnym. Chcą uprościć pilotaż i obsługę to tego stopnia, żeby i młodzi ludzie mogli zasiąść za ich sterami. W tym celu opracowuje się specjalny system o nazwie AGATHE. Mówiąc w skrócie: podczas podniebnej ,,jazdy’’ samochodem, na przedniej szybie wyświetlane będą jakby trasy, po których należy się poruszać. Słowem naukowcy planują swego rodzaju ,,podniebne drogi’’, jakie znamy chociażby z filmu ,,Piąty Element’’, lub leciwej kreskówki ,, Jetsonowie’’.

Wiele razy bywa tak, że niektóre plany są tak ambitne, że nie da się ich zrealizować w danych okolicznościach. Dopiero po upływie kilku ładnych wiosen, ich wdrożenie staje się faktem. Moim zdaniem, prędzej czy później podniebne auta zastąpią te zwykłe, lub co najmniej będą się wzajemnie uzupełniać. Przyszłość pokazuje, że dla niejednej zdawałoby się szalonej wizji, znajduje się miejsce na realizację.