Benito Mussolini, faszystowski dyktator Włoch. Dla sporej grupy ludzi, to osoba raczej dość groteskowa, rządzącą nieudolnym reżimem o światowych aspiracjach, które dostawało ,, baty’’ na wojnie gdzie popadnie. A jak to było naprawdę z nim?
Należy pamiętać, że był on sojusznikiem Hitlera, czyli jednego z największych zbrodniarzy w dziejach. Mało też kto pamięta, że we Włoszech także znajdowały się obozy koncentracyjne, gdzie zginęło niemal milion ludzi. Jednak faszystowskim katom się upiekło, i nie stanęli przed obliczem sprawiedliwości. Również za zbrodnię można uznać użycie gazów bojowych przeciwko Etiopczykom.
Jednocześnie, gdy Niemcy naciskali na Mussoliniego, żeby wydał im Żydów, podobno miał powiedzieć ,, to są moi Żydzi, i zrobię z nimi co będę chciał’’. Miał się także wstawić w obronie polskich naukowców, uwięzionych przez hitlerowców tuż po zakończeniu Kampanii Wrześniowej.
Proszę mnie źle nie zrozumieć, nie zamierzam go w żaden sposób usprawiedliwiać ani wybielać. Pragnąłem tylko pokazać, jak niekiedy, a właściwie często postaci historyczne potrafią być wielowymiarowe, skomplikowane, i zagadkowe.
Interesuję się rozmaitą tematyką, jestem zafascynowany światem, jego bogactwem i różnorodnością
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura