11 listopada 1918 roku, jedno z najważniejszych symboli dla Polaków, rocznica odzyskania niepodległości. Dzień ten obchodzony jest przez nas z wielką pompą. Jeżeli natomiast odniesiemy się do niego w sensie czysto historycznym, to nie jest ono tak krystalicznie jednoznaczne.
Bo co się właściwie wydarzyło 11 listopada 1918 roku? Wtedy to Józef Piłsudski przyjechał do Warszawy, a Niemcy poprosili o zawieszenie broni na froncie zachodnim. Natomiast kwestia granic, istnienia państwa polskiego, nadal się kształtowała.
Dopiero miały nadejść powstanie wielkopolskie, śląskie, czy też potem wojna polsko – bolszewicka. A na arenie międzynarodowej jeszcze trochę czasu minęło, do podpisania traktatu wersalskiego, mającego uporządkować wizję powojennej rzeczywistości. W zasadzie kształt naszego kraju wykrystalizował się w końcu w latach 20.
Nie chcę powiedzieć, że ta data jest nieistotna, w żadnych wypadku. Moim zdaniem należy traktować ją jako początek przełomu, duży, milowy krok, na drodze do wolności, i odrodzenia się niepodległej Polski.
Interesuję się rozmaitą tematyką, jestem zafascynowany światem, jego bogactwem i różnorodnością
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura