,, Shrek’’ od początku swego ukazania się na ,, dużym ekranie’’ zrobił furorę. Rozweselał tłumy zarówno małych widzów, jak i tych starszych. Nie zaprzeczam, całą serię bardzo przyjemnie się oglądało, aczkolwiek nie powiedziałbym, że to pierwszy ,, uniwersalny’’ obraz dla całej rodziny, jak co poniektórzy myślą.
Bo czymże innym były dajmy na to radziecka kreskówka ,, Wilk i zając’’, lub też czechosłowacka produkcja ,, Sąsiedzi’’? Pamiętam, że jako dzieciak świetnie się przy tym bawiłem razem z rodzicami. Teraz, gdy przybyło sporo lat na karku, to jeżeli nadarzy się okazja, nadal z przyjemnością niekiedy rzucę okiem na te seriale.
Słowem, mamy tu po raz kolejny przykład odkrywania prochu na nowo. Niczego nie ujmując skądinąd świetnemu ,, Shrekowi’’, to sądzę, że świat kinematografii ma coraz większe problemy z wymyśleniem czegoś na wskroś nowego. I to od dobrych kilku lat, i na siłę stara się być oryginalny. Ale drodzy reżyserzy, to już przecież było!
Interesuję się rozmaitą tematyką, jestem zafascynowany światem, jego bogactwem i różnorodnością
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura