Od lat wszyscy wiedzą , że na mieniu komunalnym robią majątki samorządowcy. Przykładem jest Kropiwnicki (8 mieszkań) czy Budka , przeciętnie na samorządowca PO przypada co najmniej jedno mieszkanie pozyskane poza prawem . Wartość mienia komunalnego za PO zmniejszyła się o połowę . Wszyscy narzekają nikt nic nie robi , złodzieje są bezkarni bo samorządów nikt nie może kontrolować . Aby proceder zachamować CBA musiało by do tego zatrudnić wszystkich pracowników , a i tak sądy by winnych obroniły. Przykładem jest afera w Warszawie jedynym skazanym jest Jan Śpiewak , który aferę nagłośnił. Najpilniejszą sprawą jest zrobienie centralnego rejestru mienia komunalnego do którego samorządy musiały by zgłaszać każdą sprzedaż.
Taki rejestr dawałby szansę kontroli procederu. grabienia mienia komunalnego.
Inne tematy w dziale Polityka