"NOWE FAKTY o zaszczuciu księdza. Co naprawdę wydarzyło się na plaży w Świnoujściu
Według informacji portalu Niezalezna.pl bardzo możliwe, że ksiądz - który po hejcie za rzekome onanizowanie się przy dzieciach popełnił samobójstwo - nie dokonał żadnego czynu nieobyczajnego. Jak się dowiedzieliśmy - trzymał po prostu rękę w kieszeni, a po wezwaniu policji przez pewną rozemocjonowaną kobietę (jedynego świadka rzekomego występku), która nie odpuszczała funkcjonariuszom, zgodził się przyjąć niewielki mandat. Na pewno kłamstwem jest zaś informacja kolportowana w internecie, jakoby ksiądz tłumaczyć miał policjantom, że "podniecił się na widok morza". A także to, że robił cokolwiek w obecności dzieci (inaczej zostałby po prostu zatrzymany). Sprawa zaszczucia kapłana przy współudziale radnej PO musi zostać teraz dokładnie wyjaśniona."
Radna KO która rozpętała nagonkę , już nigdy nie spojrzy spokojnie w lustro. Media które opublikowały paszkwil dla kilku srebrników powinny zapłacić pełnym wykluczeniem .
wg | Niezalezna.PL
Inne tematy w dziale Polityka