JerubBaal JerubBaal
109
BLOG

Katarskie petrodolary więcej warte od Rosyjskiego gazu

JerubBaal JerubBaal Rozmaitości Obserwuj notkę 3

Warto było doczekać niemal do północy, aby być świadkiem triumfu PSG w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Piłkarze z Park de Princes stworzyli kapitalne widowisko, którego nie zdołał przyćmić swoim zachowaniem żaden zawodnik Chelsea,na czele z psyhopatycznym Diego Costą, przy którym Pepe to niewinne dziecie. Zasłużonego tryumfu Paryżanom nie zdołał odebrać również sędzia, który dwoił się i troił, aby nie podpaść Jose Mourinho mimo, że portugalski trener Chelsea i tak obarczy go pewnie winą za porażkę. Dziwny to był mecz, w którym piłkarze PSG bez swojej największej gwiazdy i największego charakteru w drużynie - Zlatana, niesłusznie wyrzuconego na początku meczu z boiska za zderzenie z Oscarem, a także ze średnio grającym Edisonem Cavanim, zdołali grając w osłabieniu wyeliminować jednego z głównych faworytów do ostatecznego triumfu w tegorocznej edycji Championes League. I tak jak bez końca można by chwalić dzisiejszych zwycięzców, a właściwie tryumfatorów, ponieważ w dwumeczu zespól z Paryża ani razu nawet nie prowadził, tak o Chelsea nie można powiedzieć za wiele dobrego, poza bramkarzem, który zdołał wybronić swój zespół w kilku sytuacjach, gdy obrona zawiodła. W dzisiejszym meczu swoje winy po mundialu odkupiła brazylijska obrona, i w samej Europie po dzisiejszym meczu nikt nie powinien wypominać im już słynnego 1-7 z Niemcami, nawet jeśli w ojczyźnie do dzisiaj są znienawidzeni. David Luiz i Thiago Silva swoimi celnymi strzałami po rzutach rożnych, wykopali dumnych Londyńczyków i Europejski futbol w tym sezonie może dzięki temu tylko zyskać. Będziemy oglądali więcej gry, a mniej zachowań rodem z zakładów karnych Diego Costy oraz kabaretu w wykonaniu Mourinho. Oby więcej takich meczów w tegorocznej LM i oby sędzia dzisiejszego spotkania skończył przygodę z tegorocznymi rozgrywkami wraz z ostatnim dmuchnięciem w gwizdek na murawie Stanford Bridge, podobnie jak drużyna, którą na siłę chciał wepchnąć do ćwierćfinału. Z pewnością kibicując mistrzowi Francji, nie zawiedziemy się, a emocje będą nam towarzyszyły, być może do samego finału.

JerubBaal
O mnie JerubBaal

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości