Jerzy Korytko Jerzy Korytko
240
BLOG

Ustawka POPiSU a podwyższanie-obniżanie wieku emerytalnego w naszym kraju.

Jerzy Korytko Jerzy Korytko Społeczeństwo Obserwuj notkę 0

W 2005 roku POPiS nie stworzył rządu bo za jednym zamachem wzięto i koalicję i opozycję. Jednak coraz więcej z nas to dostrzega, że to była "ustawka". Zdaje sobie sprawę z tego, że wówczas (w 2005) zabetonowano scenę polityczną dla jednego układu, że centrum władzy znajduje się powyżej poziomu oficjalnych instytucji – rządu czy prezydenta. Dostrzeżenie tego ułatwia zrozumienie gry jaką władza prowadzi ze społeczeństwem. Te fikcyjne spory, o TK czy ostatnio SN – przecież to nie ma żadnego realnego znaczenia, to służy wyłącznie sztucznemu tworzeniu fikcyjnych linii podziału między elementami tego samego układu. Temperatura sporu ma przesłonić jego całkowitą fikcyjność. Wszystkie „konflikty” są zawczasu zaplanowane. Tak więc – ostatnie veta Prezydenta Dudy to była zaplanowana operacja likwidowania efektów sztucznego konfliktu o SN. Te ustawy nikomu nie są potrzebne – usuwa się je w drodze veta  - ponieważ to umożliwia stworzenie nowego rzekomego konfliktu na linii – wyobraź to sobie Drogi Czytelniku – Prezydent Duda vs PiS. Trudno o większy nonsens. Przecież to piramidalna bzdura. Prezydent Duda stawia opór? I chce ubiegać się o reelekcję? Ale są tacy co w ten „konflikt” wierzą i traktują go poważnie. Litości.

Dziś słowo o innej sprawie. O sprawie podwyższenia i ponownego obniżenia wieku emerytalnego. Jeżeli wiemy, że oba te działania przeprowadził jeden i ten sam ośrodek władzy – na stosunkowo niewielkiej przestrzeni czasowej, bo zaledwie lat kilku – to pojawia się pytanie o sens tej operacji. Co w ten sposób chciano uzyskać. Pewnie wiele możliwości można przywołać, to nie jest takie proste, jednoznaczne. Ale mnie się wydaje, że to jest do wyjaśnienia jednak. Są dwie narzucające sięe możliwości - pierwsza jest taka – co więcej – znajduje ona potwierdzenie w realnych faktach. Oto interesująca wiadomość o tendencjach emigracyjnych naszej ludności z ostatnich lat: https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/ilu-polakow-przebywa-na-emigracji,54,0,2149430.html

Tylko w roku 2015 pow. 100 tysięcy osób wyjechało za granicę na pobyt stały. Czy to wiąże się z podwyższeniem-obniżeniem wieku emerytalnego. Oczywiście, że tak. Przecież w okresie obowiązywania podwyższonego okresu wieku emerytalnego zwalnianie miejsc pracy systematycznie malało. Nie było pełnej, naturalnej ( z przyczyn demograficznych) wymiany kadr. Co miały zrobić te dziesiątki tysięcy osób, które wchodziły na rynek pracy? Skutki tego rozstrzygnięcia były nieubłagane. I chociaż do wieku 67 lat uprawniającego do przejścia na emeryturę miano doprowadzić stopniowo – to skutki tego rosły. Z miesiąca na miesiąc – z roku na rok. W sumie dziesiątek tysięcy stanowisk pracy to dotknęło. Dla wielu osób pracy u nas zabrakło – z powodu działania tej ustawy. To musiało mieć wpływ na skalę emigracji. To rzecz absolutnie bezdyskusyjna.

Obecnie wiek emerytalny został ponownie obniżony. A to daje podstawę do innego jeszcze wniosku. Bo proszę - jest jak w tym szmoncesie z kozą. Najpierw Icek za sugestią rabina wprowadził do przeludnionego mieszkania (teściowa) psa, kota i .... kozę... później to wszystko wywalił -  i co? Teraz daje się żyć? Prawda jaki ten PiS wspaniały? Daje i daje.  500+ (na tyle nas wycenili) obniżenie kwoty wolnej od podatku .... dla 0.0000001% społeczeństwa.... no i ... obniżono wiek emerytalny. Ale żeby go obniżyć trzeba go było najpierw podwyższyć. Jasne? Bo już wówczas jak podwyższano wiek emerytalny zwijano projekt PO. Można go było obciążać grzechami nad miarę. I zatopić.  A teraz? Full inclusive. Maestria. Jak dawać nic nie dając. Apogeum otumaniania społeczeństwa. Jak to Karl Marx powiedział? "Byt określa świadomość"? Przez lata wmawiano nam, że w tym twierdzeniu ważniejsza jest materia - nie świadomość. A jest akurat odwrotnie. Nie jest istotne jaka jest obiektywna rzeczywistość. Ważne jest jak ogół ją postrzega. I cała energia rządzących nakierowana jest na stworzenie wrażenia, że jest lepiej,  Obojętne jak jest w istocie. Mamy myśleć, że jest lepiej. No i mamy.....  "dobrą zmianę". Z nazwy. Mamy obniżenie - wieku emerytalnego. Rządzącym, kimkolwiek oni są, chodzi wyłącznie o utrzymanie władzy.  Tylko to ich obchodzi.A my, ciemny lud? Czy widzisz, Drogi Czytelniku, jak nas robią w wała?

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo