Jerzy K. Roch Jerzy K. Roch
164
BLOG

Trybunał strasburski: na Białoruś!

Jerzy K. Roch Jerzy K. Roch Polityka Obserwuj notkę 3

Czy Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu prze do wojny?

Oto informacja dnia:
image

Niżej czytamy:

Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał decyzję dot. pomocy osobom, które od kilku dni koczują na granicy, oczekując schronienia i azylu. Według środowej decyzji ETPC Polska jest zobowiązana do udzielenia tymże osobom tymczasowego schronienia (jeśli jest to możliwe) oraz zapewnienia im opieki medycznej, dostarczenia wody, żywności i ubrania. Podobne środki ETPCz nałożył na Łotwę. Aktywiści z Fundacji Ocalenie poinformowali, że grupa osób przebywająca na polu w Usnarzu dowiedziała się o decyzji Trybunału.

Polska oraz Litwa zostały zobowiązane do udzielenia osobom w kryzysie tymczasowego schronienia, jednak nie zobowiązano obydwu krajów do wpuszczenia osób na swoje terytorium.

link:

Zdaniem prześwietnego Trybunału Polska oraz Litwa mają naruszyć terytorium suwerennego państwa po to, by wyręczyć odpowiednie służby białoruskie w ich powinnościach.

Przypominam, że Europejski Trybunał Praw Człowieka nie jest instytucją unijną.

Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPC) jest sądem międzynarodowym orzekającym w sprawie skarg na naruszenie praw i wolności zawartych w Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności oraz jej Protokołach dodatkowych.
Konwencja została podpisana w Rzymie 4 listopada 1950 r. i weszła w życie 8 września 1953 r. Stronami Konwencji jest 47 państw europejskich. Katalog podstawowych praw i wolności zawartych w Konwencji został uzupełniony w kolejnych Protokołach dodatkowych: nr 1, 4, 6, 7, 12 i 13.
Polska przystąpiła do Konwencji z dniem 19 stycznia 1993 r., a jurysdykcję Trybunału oraz prawo do skargi indywidualnej uznała z dniem1 maja 1993 r. Polska jest stroną Protokołów dodatkowych do Konwencji nr 1, 4, 6, 7 oraz 13.
Białoruś natomiast Konwencji nie podpisała, zatem Łukaszenka jest wolny od strasburskiej jurysdykcji.
Jak biurokraci ze Strasburga wyobrażają sobie pomoc, udzieloną na terytorium innego państwa, bez możliwości naruszenia jego granicy?
Polski wiceminister SZ Marcin Przydacz skomentował orzeczenie strasburskie w taki sposób:
To orzeczenie, tak jak się spodziewaliśmy, nie nakazuje Polsce złamania prawa, w tym sensie, że nie nakazuje Polsce wpuszczenia tych osób - takiego nakazu Europejski Trybunał Praw Człowieka nie mógł wydać. Pokazuje to tylko, że nawet trybunał w Strasburgu uznaje naszą rację: te osoby są po stronie białoruskiej, i nie ma możliwości nielegalnego przekraczania granicy w miejscach do tego niewyznaczonych, bez odpowiedniego pozwolenia.
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-przydacz-trybunal-praw-czlowieka-uznaje-nasza-racje-ws-koczu,nId,5443714#crp_state=1

Oto salomonowy w istocie wyrok:
Polska i Litwa (Łotwa w tekście na Onecie) mają na terytorium Białorusi zapewnić opiekę medyczną, żywność, wodę i ubrania bez konieczności wpuszczenia na swoje terytorium koczujących tam turystów przywiezionych na Białoruś przez reżim Łukaszenki.

Tzn. co, mamy dokonać desantu?
Polska i Litwa razem mają zaatakować Białoruś???
Czy tylko polski rząd ma zorganizować przemyt?

A co z innymi obywatelami Białorusi? Wszak na pewno są tam inni chorzy – czy też powinniśmy otoczyć ich opieką, czy też aby ją uzyskać powinni stanąć nad granicą, oczywiście w miejscu, gdzie przejścia nie ma?

Przecież nikogo nie można dyskryminować w żaden sposób. A zatem ktoś, kto urodził się w Grodnie, nie może być traktowany gorzej niż ten pochodzący z Kandaharu czy innego Dżalalabadu.

Niestety. Takie orzeczenia ośmieszają wydający je Organ.
Podpisani pod nim zapewne udali się na spoczynek w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku. Kto wie, czy w niedalekiej przyszłości nie zostaną nawet odznaczeni jakimś medalem za humanitarną pomoc i obronę praw człowieka w ogólności?
Zachód już pokazał, że walczy z terroryzmem za pomocą bazgrania kredkami po asfalcie.
Orzeczenie strasburskie nakazujące objąć opieką medyczną turystów znajdujących się na terytorium Białorusi bez przekraczania granicy i bez wpuszczenia tychże turystów do Polski to właśnie takie kredki.
W sumie nic nie znaczące, a budzące tylko wesołość po drugiej stronie.





Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka