Jerzy Jachowicz 87 BLOG Rywin -gangster czy tylko cynik? A sąd? Jerzy Jachowicz Polityka Obserwuj notkę 12 20.11.2006 BLOG - Gangster strzela i zabija, a Rywin nigdy by tego nie zrobił – zaatakował mnie mój znajomy, kiedy usłyszał jak mówiłem: Rywin tylko tym się różni od gangstera, że ten ma pistolet, który przykłada do skroni ofiary, a Rywin wymachiwał szantażowanemu Michnikowi ustawą o radiofonii i telewizji. - Poda cię do sądu i wygra – ostrzegał mój oponent. - Niech spróbuje, odparłem. Są gangsterzy i gangsterzy – zacząłem tłumaczyć . Rywin to taki gangster w białym kołnierzyku. Jeśli myślisz, że słowo mafia odnosi się tylko do zatwardziałych, prymitywnych kryminalistów, mylisz się. Dziś gangi wymuszają haracz w drodze handlowej wymiany. Dokładnie jak zrobił to Rywin: wy dajecie nam grubą forsę i stanowisko w zarządzie (żeby w przyszłości kontrolować także ruchy finansowe), a my dajemy wam gwarancję należytej ochrony interesów. Wszystko, co działo się później z Lwem Rywinem jest także jak wyjęte z gangsterskich obyczajów. Nie przyznawanie się przez niego do winy. Całkowita odmowa składania wyjaśnień w prokuraturze i sądzie. Jego postępowanie wedle żelaznej reguły gangsterskiego kodeksu – nie wolno sypać innych, a już na pewno protektorów i wspólników. Dlatego Rywin niczym doświadczony gangster nie sypie nikogo do dziś. Wie bowiem dobrze, że dzięki temu może liczyć, że on ani nikt z jego bliskich nie zostaną pozostawieni własnemu losowi. Wiedział też dobrze, że gdyby zaczął obciążać innych, razem z nimi poszedłby na dno. A tak wszystko skończyło się jak w bajce. Zadowolony Rywin w wrócił w domowe pielesze, gdzie żyje w komfortowych warunkach. Jego zasoby materialne i finansowe zostały w niewielkim stopniu uszczuplone na adwokatów. Sąd nawet nie pomyślał o tym, że poważne nadkruszenie jego majątku byłoby jedyną tak naprawdę dotkliwą dla niego karą. Sprawa – z punktu widzenia poczucia sprawiedliwości kończy się jak w koszmarnym śnie. Wszyscy inni poza Rywinem unikają jakiejkolwiek kary. On sam po roku wychodzi z więzienia. Ma czelność cynicznie twierdzić, że był więźniem politycznym. A sąd wypuszcza Rywina na wolność, uznając go za człowieka w pełni zresocjalizowanego. Przynajmniej sąd mógłby nie kpić z naszego zdrowego rozsądku. Wystarczy, że od początku ujawnienia afery robił to Rywin. O mnie Jerzy Jachowicz Nowości od blogera Udostępnij Udostępnij Skomentuj12 Polityka Skandaliczny artykuł izraelskiego portalu o Nawrockim. MSZ broni prezydenta elekta Redakcja Polityka Polityczny rynek transferowy. Nowe koło poselskie i znany siatkarz u Mentzena Redakcja Polityka Kontenery wyładowane bronią na Podkarpaciu. Spływają nowe informacje Redakcja Polityka Kamiński: Gdy sztab KO oglądał House of Cards, ludzie Bielana szkolili się w USA Redakcja Komentarze Pokaż komentarze (12) Inne tematy w dziale Polityka #Partie polityczne Polityczny rynek transferowy. Nowe koło poselskie i znany siatkarz u Mentzena Koniec skrajnie prawicowej partii. Sąd zdecydował o delegalizacji PiS już razem z Suwerenną Polską. Fuzja zamiast scalić, podzieliła prawicę jeszcze mocniej #Newsy do 14 Kontenery wyładowane bronią na Podkarpaciu. Spływają nowe informacje Mentzen uderza w PiS. "Wcale wam nie chodzi o odwołanie rządu Tuska" Znamy frekwencję w wyborach prezydenckich. Jest lepsza niż w pierwszej turze