jerzynowak jerzynowak
421
BLOG

Do wyborców opozycji, czy tego chcieliście, czy o to wam chodziło?

jerzynowak jerzynowak Polityka Obserwuj notkę 15

Mam kilka pytań do zwolenników i wyborców partii opozycyjnych. I nie chodzi mi o zmanierowanych wielbicieli PO, którzy niczym przysłowiowy wnuczek na złość babci postanowili odmrozić sobie uszy i dla których zagranie na nosie Kaczyńskiemu było warte więcej, niż rozwój i dobro Polski, niż 500 i 300 +, niż obniżony wiek emerytalny, czy sprawne zarządzanie państwem i stawianie na pierwszym planie interesu własnego kraju. Oni gotowi są znów jeździć do Niemiec wyrywać szparagi, czy oporządzać tamtejszych staruszków byleby tylko ten wstrętny PiS nie rządził.


Pytam pozostałych, gdzie jest dzisiaj Trzecia Droga, która miała nie być, ani Platformą, ani PiSem, gdzie jest Polska 2050, która także wcześniej odżegnywała się od tych dwóch największych partii i niosła na sztandarach nowe standardy, gdzie jest w końcu Konfederacja, która miała solidnie potrząsnąć polską polityką i oczyścić ją ze złych naleciałości? Czy wasi idole spełnili te wszystkie oczekiwania, czy tego co jest obecnie naprawdę chcieliście decydując się na oddanie głosu? Czy nie potwierdziły się aby znów prorocze słowa Kaczyńskiego, który mówił, że oddanie głosu na którąkolwiek z tych partii jest de facto oddaniem głosów na Tuska i jego partię?


Ciekawe jest też pytanie, ile tak naprawdę głosów zdobyłyby te partie gdyby w wyborach startowały pod jednym szyldem? I czy wtedy nie byłoby to uczciwsze względem obywateli i swoich wyborców? Tusk nie był i nie jest żadnym sprawnym politykiem, jest tylko cynicznym graczem, który los innych ma tam, gdzie kończą się plecy i słońce nie dochodzi. Żadna przemiana się nie dokonała, wystarczy tylko poczekać. Sam dobór ludzi do rządzenia, to wyraz cynizmu i jednocześnie pogardy dla Polaków. Niektórzy powiedzą, że miał ograniczony wybór, bo koalicja. Ale czy Sikorski, który tak wielokrotnie już się wygłupił, na czele MSZ, to najlepszy wybór? Czy tacy ludzie w rządzie jak Siemoniak, Hennig-Kloska, Nitras, Leszczyna,  Szłapka, Nowacka, Budka, Kierwiński, Bodnar, czy wreszcie Sienkiewicz znany z "kamieni kupy" i najbardziej znany z podpalenia ruskiej budki, to szczyt waszych marzeń?


Czy tacy ludzie gwarantują sprawne rządzenie? Czy nie wiemy czego się po nich spodziewać, jak choćby w przypadku nieudacznika Siemoniaka, tego od tablic Mendelejewa, który tak się pali obecnie do rozliczania PiSu, czy spolegliwego Tuskowi do bólu  Kosiniaka – Kamysza, który bez mrugnięcia oka podniósł wiek emerytalnym wszystkim Polakom, a rolniczkom, które podobno reprezentuje, aż o 12 lat? Ktoś powie, że mogło być jeszcze gorzej, bo jest przecież Jachira, czy Kołodziejczak, oraz paru podobnych, ale kto zagwarantuje, że i oni wkrótce nie pojawią się w roli ministrów? Te wybory świadczą tylko, że musicie bardzo, ale to bardzo nienawidzić. Nie Kaczyńskiego, nie PiS, ale Polski i przede wszystkim samych siebie. Czy ktoś będzie miał dziś odwagę przyznać się, że nie tego oczekiwał i czuje się oszukany?












 








jerzynowak
O mnie jerzynowak

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka