Przypomnę, iż w czasie kiedy pełniłem funkcję ministra transportu ,JEDYNYM KRYTERIUM lokalizacji masztów na fotoradary były MIEJSCA w których doszło do tragicznych wypadków w których były OFIARY ŚMIERTELNE, a ich PRZYCZYNĄ znaczne przekroczenie prędkości przez uczestników ruchu( np. na najdłuższej liczącej prawie 800km. drodze krajowej nr.8 - zlokalizowano 64 takie miejsca).ISTOTĄ zaś myślenia w tej materii było, szereg działań INŻYNIERYJNYCH i towarzyszących temu nakładów finansowych poprawiających bezpieczeństwo ruchu.
Dla przypomnienia - na zlecenie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zespół pracowników naukowych Politechniki Krakowskiej i Politechniki Gdańskiej przygotował w 2007r. pracę pt.: "System lokalizacji fotoradarów na sieci dróg krajowych w celu uzyskania maksymalnej redukcji liczby ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych"
Autorzy :
dr hab. Stanisław Gaca- kierownik projektu
prof. dr hab. Marian Tracz
dr hab. Tadeusz Rotter
dr inż. Kazimierz Jamroz
dr inż. Stanisław Gondek
Nie wspomnę, o tym iż mam uzasadnione wątpliwości czy dzisiaj Inspekcja Transportu Drogowego(największy w Polsce zakład fotograficzny rządu) korzysta również z kluczowego ewidencji miejsc tragicznych wypadków policyjnej bazy systemu SEWIK( system ewidencji wypadków i kierowców)....?
Wnioski NIK-u mogą być ciekawe.
Komentarze