Joe Chal – Piękna Australia może być niebezpieczna!

               Foto: Meduza Irukandji w kieliszku z plynnym kontraste dla porownania;

Rodzice najprawdopodobniej zostali zabici przez meduzy „Irukandji” podczas pływania w zatoce w masce z fajka!

Zginęli oni w tajemniczych okolicznościach podczas nurkowania w Australii, pozostawiając ich własne dzieci osierocone na plaży.

Najprawdopodobniej para ta została zabita przez meduzy Irukandji – jeden z gatunków najbardziej jadowitych stworzeń na świecie.

Zostali oni dostrzeżeni przez dzieci unoszone na fali z twarzami w dół w wodzie przy oddalonej plaży w Australii Zachodniej w zeszłym tygodniu.

Dzieci w wieku 10 i 13, podniosły alarm i zostali zmuszeni do oglądania jak plażowicz próbował, ale nie udało się uratować ich matkę, Kathreen Ricketson, 41.

Ratownicy odwołali poszukiwania zaginionego ojca, Roberta Shrugga, 48.

Przedstawiciel lokalnej policji powiedział, że nie było żadnych podejrzanych okolicznościach i oboje rodzice byli podobno dobrymi pływakami.

Władze biorą pod uwagę możliwość, że ojciec i matka zostali zabici przez małe meduzy Irukandji.

„Meduza Irukandji - Carukia barnesi należy do gatunku z rodziny kostkowców , zamieszkuje ciepłe wody Pacyfiku otaczające Australię. Mmożna ją spotkać również u wybrzeży Afryki. Meduza dorasta do niewielkich rozmiarów /ludzkiego paznokcia/. Dorosłe osobniki mierzą od 1.2 do 5 cm wraz z dzwonem , a parzydełka mają nie większe niż jeden metr”

W ostatnim okresie było wiele doniesień o użądleniach kąpiących się w rejonie rafy Ningaloo, gdzie para ta nurkowała w masce z rurką.

Departament środowiska w zeszłym miesiącu wydał ostrzeżenie, że meduza irukandji dotarła do rafy i że ludzie z ukąszeniami zostali odwiezieni do szpitala. Urząd ostrzegł pływaków o zachowanie szczególnej ostrożności lub trzymania się z dala od wody.

„To nie jest nic niezwykłego, że meduzy te pojawiają się raz a nawet dwa razy do roku w Ningaloo i wielu trafia w tym czasie do szpitala z użądleniami co powinno skłaniać nas aby być ostrożnym”, powiedział rzecznik.

Podczas gdy kilkadziesiąt osób zostaje ukąszonych przez irukandji każdego roku to być zabitym przez te meduzy jest rzeczą ekstremalnie rzadka. Pierwszy znany taki przypadek miał miejsce z udziałem Roberta Jordana, 58-letniego turysty brytyjskiego, który zmarł w Queensland w 2002 roku. Amerykański turysta zmarł na skutek użądleń rok później.

Jednak większość 70-cio latków, którzy zginęli od meduzy w Australii w ciągu ostatnich 50 lat to osoby, które były ukąszony przez większe meduzykubopławy.

Ciało Pani Ricketson zostało wysłane do Perth w celu dokonania autopsji.

Policja przygotowuje raport i zbada, czy jej śmierci mogła być spowodowana przez irakundji.

Cala rodzina pochodzi z Canberry i był to ich czwarty miesiąc z zaplanowanych 12 miesięcy podróży dookoła Australii, który Pani Ricketson opisała na swoim blogu jako „ Kempingowe, rodzinne przygody”.

Dzieci: Otilija, Orlando, 10 i 13 są teraz pod opieką krewnych w Melbourne.

W felietonie wykorzystano pewne fragmenty z The Telegraph i własne.