Joe Chal
Joe Chal
Joe Chal Joe Chal
745
BLOG

Joe Chal: - Chasydzi z Izraela twierdzą, że polską szkołę wybudowano na grobie rabina

Joe Chal Joe Chal Społeczeństwo Obserwuj notkę 3

    Zwolennicy sekty Modzitza naciskają władze Kazimierza Dolnego, aby mogli modlić się na szkolnym boisku, gdzie jak uparcie twierdzą, jest pochowany założyciel i protoplasta ich grupy.

Wyjaśnienie nazwy Modzitz

„Modzitz (jid. מאָדזשיץ) – dynastia chasydzka, która została założona w 1891 roku w niewielkiej wiosce Modrzyc, leżącej pod Dęblinem (obecnie dzielnicy tego miasta) przez rabina Israela Tauba, syna cadyka Szmula Eliasza ze Zwolenia i wnuka Jechezkela Tauba z Kazimierza Dolnego”.

„cadyk - wzór pobożności, pokory i sprawiedliwości”.

Boisko szkolne w Polsce zbudowane na grobie znanego rabinów z XIX wieku stało się miejscem nieoficjalnej pielgrzymki o której donosiła izraelska stacja radiowo-telewizyjna KAN.

Grupa ortodoksyjnych Żydów Charedi, którymi są naśladowcy dynastii chasydzkiej Modzitz ma siedzibę w Izraelu, odkryli w 2013 roku, że założyciel ruchu, rabin Yehezkel z Kuzhmir, został pochowany na terenie Gminnego Zespołu Szkół w Kazimierzu Dolnym we wschodniej Polsce, jak wynika z telewizyjnego wywiady.

Grupa ta jest przekonana, że rabin został pochowany na cmentarzu, który został zniszczony podczas Holocaustu a na byłym terenie cmentarza została zbudowana Szkoła.

image

Foto: Zdjęcie geoportalu boiska Gminnego Zespołu Szkół w Kazimierzu Dolnym z zaznaczonym czerwonym kółkiem prawdopodobnego skrawka dawnego żydowskiego cmentarza;

Pielgrzymi przybywają regularnie w małych grupach, aby modlić się na środku boiska futbolowego na terenie szkoły. Z wywiadu wynika również, ze pielgrzymi przekupują ochroniarzy, aby wejść na ten teren, ale czasami są przeganiani (wypowiedzi na izraelskiej antenie TV KAN). Shlomo Hirsch Taub, wybitny rabin w Modzitz, powiedział izraelskiej ekipie telewizyjnej, że miejscowi "celowo starają się wymazać miejsca czci i pamięci po Żydach”.

Reportaż izraelski pokazywany w publicznej TVKA

Kilku rabinów z Modzitz zaapelowało do grupy specjalizującej się w ratowaniu żydowskich miejsc pochówku w Polsce, aby negocjować z lokalnymi władzami w celu uregulowania kultu i miejsca czci, które jest (jak twierdzą) grobem rabina Yehezkela.

Pewna lokalna mieszkanka, która mieszka w pobliżu szkoły, powiedziała, że po ciężkich deszczach powodziowych znalazła kości,które wraz z warstwa mokrej ziemi spłynęły z przyległego zbocza na boisko szkolne. Osoba miejscowa, która przedstawiła się jako Sonia, powiedziała, że regularnie znajdowano kości.

image

Fotro: Gminny Zespół Szkół w Kazimierzu Dolnym;

"Władze miasto Kazimierz Dolny mówią, że naziści są odpowiedzialni za tę zbrodnię" - powiedział Taub. "Załóżmy, że to jest prawda?. Ale czy władza chce to uwiecznić?

Modzitz yeashiva domaga się, aby grób stał się chronionym miejscem kultu i uznany został za miejsce święte.

W całej Europie Wschodniej setki cmentarzy żydowskich zostały zniszczone przez nazistów i odbudowane po wojnie przez władze komunistyczne.

Obecnie na Litwie niektórzy członkowie społeczności żydowskiej próbują uniemożliwić budowę sali konferencyjnej na cmentarzu Snipiskes w stolicy Wilna.

Każde miejsce pamięci zamordowanych niewinnych ofiar powinno być pod specjalna ochrona, ale czy fakty przedstawione w izraelskich mediach nie są zmanipulowane?

https://www.youtube.com/watch?v=Rq06PPPSnVY

Weryfikacja faktów

Jest potwierdzonym faktem, że w Kazimierzu Dolnym był cmentarz żydowski, który celowo został zniszczony przez nazistów w czasie II wojny światowej. Płyty nagrobkowe były porozwlekane po całym mieście, ale zabezpieczono wszystko to co było możliwe.

Ponieważ dewastacja ostatniego miejsca spoczynku Żydów na tym cmentarzu była ogromna wiec gmina żydowska zwróciła się o pomoc do władz miasta w konsekwencji czego podpisano porozumienie bardzo korzystne dla Żydów i przydzielono inny pięknie położony teren pod cmentarz żydowski w Czerniawach w odległości niecałe 2 km od starego cmentarza a cały i ogromny koszt ekshumacji zdetonowanego przez Niemców cmentarza poniosło miasto.

– „Patrz i podziwiaj zdjęcie nowego przeniesionego cmentarza żydowskiego”.

image

Jest bardzo prawdopodobne, ze szczątki po eksplozjach umyślnie niszczonego cmentarza przez Niemców mogły być rozniesione na dość znacznym obszarze. Nie powinno nikogo dziwić znajdywanie pozostałości po ofiarach w rożnych miejscach (nawet poza terenem cmentarza czy wbitych kości silą wybuchu w pnie drzew). W tamtych czasach nie było możliwe pozbieranie wszystkich szczątków a do tego saperzy musieli dodatkowo zbadać ten teren przed rozpoczęciem jakichkolwiek prac ekshumacyjnych, ale to wcale nie oznacza, ze nie należy ponownie przeszukać ten teren i razem z członkami gminy żydowskiej pozbierać ewentualne pozostałości przenosząc je na nowe miejsce spoczynku. Zapewne przedstawiciele gminy żydowskiej brali udział w tej pierwszej ekshumacji i podpisali stosowne dokumenty nie wnosząc żadnych zastrzeżeń do tak trudnej pracy jaką wykonali polscy pracownicy.

Aby ślad po starym cmentarzu nie zaginał to na murze oporowym okalającym frontowy teren szkoły wmurowana została tablica upamiętniająca to miejsce.

image

Foto: Foto: Wmurowana tablica w szkolny mur oporowy upamiętniająca istnienie dawnego i zniszczonego przez nazistów cmentarza żydowskiego;

Nie jest prawdą, że na cmentarzu pobudowano szkołę, jedynie mały skrawek cmentarza jest teraz częścią boiska szkolnego na którym najprawdopodobniej nie chowano Żydów.

Z inicjatywy władz miasta, Gminnego Zespołu Szkół, gminy żydowskiej i innych pozarządowych organizacji organizowane są w dniu 17 kwietnia coroczne marsze pamięci w których uczestniczą mieszkańcy i przyjezdni goście. Obchody te jak zapewnił mnie pryncypał szkoły gminnej odbywają się w bardzo przyjaznej atmosferze.

https://www.facebook.com/kazimierzdolnypl/videos/2186281618065486/?comment_id=2186370294723285%C2%ACif_id%3D1524159611081788%C2%ACif_t%3Dvideo_comment

Z rozmowy jaką przeprowadziłem z dyrektorem szkoły Panem Januszem R wynikało, że nie było takiego zdarzenia, aby komukolwiek zabraniano wstępu na teren szkolnego boiska w celu pomodlenia się. Dodał on również, że od nikogo nie pobierano za wstęp żadnych pieniędzy i jest jemu z powodu tego pomówienia bardzo przykro.

Od autora.

Nie wiem po co i komu zależy na tym aby tych, którzy tracili życie za udzielanie schronienia i narażania siebie i całej swojej rodziny na śmierć pomawiać i zniesławiać (sprawa powinna trafić do prokuratury)?

Oglądałem cały reportaż izraelskiej TVKAN i z trudem wstrzymywałem złość połączoną ze smutkiem spowodowanym publicznie składanymi przed izraelską telewizją bezpodstawnymi oskarżeniami Żydów, którzy są częstymi gośćmi Kazimierza Dolnego.

Czy zastanawiali się oni jak czują się Polacy a szczególnie mieszkańcy tego miasta po niegodnym i kłamliwym obmawianiu ich „za plecami”?

Nie będzie przesadą powiedzieć, że wszyscy ludzie tej miejscowości zaangażowani byli i m/innymi opiekowali się ich cmentarzem od dawna o którym przypomnieli oni sobie zaledwie kilka lat temu bo w 2013 roku.

Pamiętam z opowiadań mojego ojca, który był związany z ruchem oporu podobnie jak mój dziadek Krajewski Bernard, który dzień przed wyzwoleniem Radzynia Chełmińskiego (25 stycznia 1945 r) wywiesił biało czerwona flagę a zacięte walki o tą miejscowość trwały jeszcze całą dobę, że gdy gestapowcy robili nalot na okoliczne wsie i gdy znajdywali ukrytych Żydów to rozstrzeliwali Polaków na miejscu (zwykle za stodołą) , ale nigdy nie zabijali Żydów - tylko ładowali ich na ciężarówki i wywozili.

- „Co się z nimi stawało potem i gdzie wywozili Żydów pozostawało tajemnicą”!

„Jest rzeczą zrozumiałą, że wielu ludzi chciałoby dotrzeć do swoich zerwanych korzeni, ale fałszowanie historii, która bez wątpienia stale trwa i nie omija żadnego kraju na globie może doprowadzić do implementowania zupełnie nowego zjawiska jak imputowanie całemu światu, że pochodzenie człowieka zostało zapoczątkowane przez naród wybranych”.

„Myślę, że będę wyrazicielem wszystkich Polaków i złożę serdeczne podziękowania mieszkańcom Kazimierza Dolnego za ich trud i poświęcenie w kultywowaniu tradycji własnego kraju nie zapominając przy tym o innych z którymi przyszło nam żyć. Jestem dumnym, że jestem Polakiem”– Joe Chal.


Joe Chal
O mnie Joe Chal

Jestem prezesem i fundatorem Polsko Australijskiej Fundacji działającej na Rzecz Zdrowia i Rozwoju Dziecka. Prowadzę badania naukowe na temat „Autyzmu” (rehabilitacji) z wykorzystaniem komory hiperbarycznej.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo