Pamięć o tragedii w kopalni "Wujek"

"Plan zduszenia siłą strajku w KWK „Wujek”, a także charakter ran postrzałowych ofiar (jamy brzusznej, klatki piersiowej czy czaszki) dowodzą, że masakra z 16 grudnia była działaniem z premedytacją. Świadczy o tym także fakt utrudniania przez wojsko i milicję akcji ratunkowej na terenie kopalni [...]

Przywódcy PZPR, którzy poprzez decyzję o stanie wojennym przypieczętowali los górników, nie zostali pociągnięci do odpowiedzialności. Ówczesny szef MSW Czesław Kiszczak był sądzony w związku z masakrą w „Wujku” kilkukrotnie, począwszy od 1994 roku. W 2008 roku sąd uznał jego „nieumyślną winę”, jednak rok później były szef MSW został uniewinniony."

Więcej: https://katowice.ipn.gov.pl/pl3/aktualnosci/194535,42-rocznica-pacyfikacji-kopalni-Wujek-Katowice-16-grudnia-2023.html?fbclid=IwAR068WTq8VeZgwT1dJfZzwvLe1afj2wjT2K3_a7ACBvHpXYQ2l6xYIPXI_w

Historię pacyfikacji kopalni "Wujek" i śmierci 9 górników opowiada też film "Śmierć jak kromka chleba" w reżyserii Kazimierza Kutza z 1994 r., który już od pierwszej sceny pokazuje dobitnie realia życia w państwie "ludzi honoru" pokroju Kiszczaka i Jaruzelskiego, jak ich później po Okrągłym Stole skandalicznie nazywał naczelny "Gazety Wyborczej" Adam Michnik: https://www.youtube.com/watch?v=X6UNA8i2ZmM

Do tragedii górników z "Wujka" i innych nierozliczonych zbrodni PRL-u nawiązywał też m.in. napisany przed kilkunastu laty wiersz Stefana Michała Dembowskiego, który odśpiewał na jednej ze swoich płyt Paweł Piekarczyk: 

"Co znaczy Radom, wojenny stan

O „Wujku" pamięć zanika

Teraz się liczy pieniądz pan

Nie było Grześka Przemyka [...]

Od nas zależy czy kraj będzie nasz

I co się w nim jeszcze wydarzy

Czy pozwolimy pluć sobie w twarz

A może nie mamy już twarzy?"