czyli nihil novi sub sole: "Jeżeli jest dla Polski jutrzenka, to z nią wejść musi klassa ludności, któraby ościennym kroku dotrzymała, klassa wzrosła w porządku, pracy i zastanowieniu. Takiéj to klassie Bóg rzuci promień ożywnéj łaski. Ale bodajbym był fałszywym prorokiem, ta klassa wykluje się i podniesie wtenczas dopiero, kiedy ostatnie ślady dzisiejszych liberalistów, demokratów, drobnej szlachty przepadną, a czas, pojęcia i nowe na téj ziemi wzrosłe pokolenie owe szczątki rozetrą, strawią, i jak pył rozniesą." Pantaleon Jozafat Wołowski, O arystokracyi liberaliźmie i demokracyi w Polsce, Poznań 1843, s. 31-32.
Inne tematy w dziale Polityka