Sądzę, że jedną z przyczyn narastającej agresji w życiu publicznym jest właśnie to, że Polska nie jest państwem prawnym. Gdyby było inaczej, z jednej strony byłaby jakaś bariera w postaci obawy przed popełnieniem przestępstwa, a z drugiej - sposób obrony przed agresją inny niż przy użyciu agresji. Jedynym ratunkiem dla Polski jest więc wprowadzenie zasad państwa prawnego.
Kierując się tym przekonaniem, mam zamiar regularnie informować prokuraturę o przestępstwach naszych władz (w tym mediów). Nie jestem naiwny. Nie wierzą, by polski system prawny zareagował choćby w najbardziej drastycznych przypadkach. Skoro dotąd tego nie robi - to czemu miałoby to nagle się zmienić? Więc po co mi to? Z kilku powodów:
-
Aby zgromadzić wystarczającą ilość twardych dowodów na to, że Polska nie jest państwem prawnym. Wówczas rozważę możliwość wystąpienia przeciw Państwu do trybunału międzynarodowego.
-
Pod każdą odmowną decyzją którą otrzymam ktoś się podpisze. Znajdzie się jakieś uzasadnienie. Te odpowiedzi pozwolą ustalić stosunek ich autorów do idei państwa prawnego. Być może przyjdą takie czasy, że będą warunki zmiany obecnej sytuacji. Będzie gotowa lista osób, którzy mogą stanowić w tym przeszkodę a być może (tego się nie spodziewam) - także lista osób w systemie prawnym, które mogą być użyteczne.
-
Kiedy jakiś dziennikarzyna znów napisze, że wszyscy jesteśmy winni i mamy się bić w piersi - będę mógł ze spokojnym sumieniem powiedzieć że ja zrobiłem wszystko co mogłem.
Wiem, że Polska dysponuje różnorakim arsenałem środków, które pozwalają szybko ukrócić takie 'wybryki'. Kiedyś już wpadło mi do głowy zgłoszenie ewidentnego przestępstwa dostrzeżonego w internecie. Oczywiście waadza zamiast zająć się wskazanym czynem zajęła się mną. Z trudem wykpiłem się jednym przesłuchaniem. Tym razem jednak nie zamierzam się cofać.....
Inne tematy w dziale Rozmaitości
