Patryk Gorgol Patryk Gorgol
47
BLOG

Nie każdy może być marszałkiem Piłsudskim...

Patryk Gorgol Patryk Gorgol Polityka Obserwuj notkę 0

Marszałek Józef Piłsudski - przez jednych uwielibanych, przez innych - delikatnie mówiąc - nie. Jedno na pewno jednak nie ulega wątpliwości - był patriotą. Wielu ludzi stawia go sobie na wzór, w tym Jarosław Kaczyński. Niestety, pora uświadomić sobie, że 2007 rok to nie jest dwudziestolecie międzywojenne, a kot Alik bynajmniej nie jest słynną Kasztanką.

Mój stosunek do marszałka jest bardzo ambiwalentny. Myślę, że należy podziwiać go za patriotyzm, Legiony, walkę o naszą niepodległość w roku 20, twardą politykę zagraniczną, a nade wszystko za charakter. Nie potrafię mu zaś wybaczyć Berezy Kartuskiej i rozpędzenia opozycji w roku 30 i zerwania z demokracją.

Trzeba zaznaczyć, że marszałek żył tez w innych czasach. W Europie generalnie niewiele było demokracji po roku 26, a w naszym regionie była nią jedynie Czechosłowacja. Po mianowanie przez Zgromadzenie Narodowe Ignacego Mościckiego na prezydenta i wzmocnieniu go nowelą sierpniową Piłsudski nie zerwał z demokracją od razu. Ciągle nie dysponował jednak większością w parlamencie, dlatego rządy jego współpracowników miały jeden stały problem. Opozycja mogła odwołać ministrów Co więc wymyślił rezolutny Piłsudski wraz ze Stanisławem Carem? Prezydent Mościcki odwoływał cały gabinet, po czym powoływał go na nowo, wraz z tymi przegłosowanymi ministram. Widać analogię? Jak na dłoni...

Rządy Piłsudskiego nic z demokracją nie miały wspólnego (szczególnie po 30 roku), a tego typu sztuczki są niemal jawnym zerwaniem z funkcją kontrolną parlamentu. Po wyborach w 30 roku nie miał już tego problemu, bo dysponował większością zdobytą dzięki popularności, ale ii gigantycznym nadużyciom. Jarosław Kazcyński nie jest Piłsudskim - nie ma jego przeszłosci, nie ma jego charyzzmy, ani autorytetu. Nie przeczę, że ma jego patriotyzm. Nie chodzi jednakże przecież o to, by powtarzać błędy marszałka. Warto zaznaczyć, że równie bezkompromisowo traktował on opozycję (dopóki funkcjonował w ramach ogólnie pojętej demokracji), jak obecnie robi to premier RP. Z ta różnicą, że były to inne czasy, a gdy ojczyzna tego potrzebowała - dogadywał się z Dmowskim czy Paderewskim.

Kaczyński nie jest tez Piłsudskim w poltiyce zagranicznej. Kaczyński jest uważany za niestabilnego, a Piłsudski miał ogromny szacunek. Pokazał to chociażby w sprawie Westerplatte, tuż po dojściu przez Hitlera do władzy.

Zasadniczo w sprawie ministrów Platforma przeholowała. Jak można postawić tyle wniosków o wotum nieufności? Trzeba było wycofać wszystkie wnioski, poza dwoma - dotyczącymi ZIobry i Fotygi. To byłoby rozsądne. Wnioski o odwołanie Religi, Ujazdowskiego, Gęsickiej czy Gilowskiej uważam za śmieszne.

PiS z kolei przeholował jeszcze bardziej. Po co więc parlament, skoro tak naprawdę nie może on kontrolować Rady Ministrów? Gdzie tu prawo, a gdzie sprawiedliwość?

Napisz do mnie wiadomość GG: 1131180 Więcej artykułów na stronie autora - www.patrykgorgol.pl "Kącik Dyplomatyczny" na Facebooku! Na twitterze: @PatrykGorgol

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka