Patryk Gorgol Patryk Gorgol
541
BLOG

Czy Polacy są odpowiedzialni za holocaust?

Patryk Gorgol Patryk Gorgol Polityka Obserwuj notkę 22
Brytyjczycy są znani ze swojego humoru. Gorzej, gdy ich żarty nikogo nie śmieszą albo jeszcze gorzej - okazuje się, że tak naprawdę nie są to dowcipy, a poważne uwagi. Rzekomo. Ile jeszcze będę musiał czytać tych bredni o polskiej winie w sprawie żydowskiej w czasie II wojny światowej i po niej?

Tak, trzeba to powiedzieć otwarcie. Nie mamy czystego sumienia. Antysemityzm w Polsce był widoczny przed, w trakcie i po II wojnie światowej. Można pisać o ONR, o antysemityźmie gospodarczym w latach trzydziestych, o szmalcownikach podczas II wojny światowej i o pogromach na wsi i tym największym - kieleckim, po wojnie. Trzeba śmiało powiedzieć, Polacy nie zawsze zachowywali się przyjaźnie w stosunku do Żydów, ale....

W Polsce Żydzi działali (niektórzy twierdzą, że robią to i dziś) swobodnie, to do nas przyjechali w średniowieczu i doświadczyli - co piszę bez ironii - polskiej gościnności. Oczywiście, nie wszyscy Polacy za nimi przepadali, ale nie wszyscy Polacy przepadają też za Niemcami, Rosjanami, czy Francuzami. To normalne. W XX-leciu międzywojennym Żydzi stanowili olbrzymi odsetek ludności i, co ciekawe, walczyli też (nie wszyscy - uprzedzając kontrargument) w kampanii wrześniowej. Czy Polska była antysemicka? Wydaje m się, że dużo mniej, niż Zachód, który jak zwykle lubi bawić się w przerzucanie winy na polską stronę, a jego hobby jest pouczanie Polaków - na temat moralności i historii. Szczególną gorliwość w tej kwestii przejawiają Francuzi i Amerykanie, a teraz Brytyjczycy.

Najgorsze, przed nami: brytyjski publicysta, niejaki Giles Coren oskarża Polaków. Cytuje za "Dziennikiem".
"Przypomina mu się głównie, że jego rodzina też musiała uciekać z Polski. Wszystko przez "Polaków, którzy dla rozrywki otaczali w Wielkanoc synagogi, a potem podpalali zamkniętych w nich Żydów". Coren dodał, że Polska nigdy nie rozliczyła się ze swojego antysemityzmu. Ani przed sobą, ani przed Żydami."

Zaczynamy więc zabawę.
Tak jak pisałem, trzeba się przyznać do tego, że duża część społeczeństwa była nastawiona do Żydów wrogo. Dochodziło do pogromów i wypędzeń. Czasami działo się to z inspiracji władz, czasami była to inicjatywa samych mieszkańców. Można wskazać patologiczne przykłady podpaleń, zabójstw i szantażowania. Tylko, że w Polsce po 45 roku nie prześladowano tylko i wyłącznie Żydów. Niech Pan Coren poczyta sobie "Wywiad rzekę" z Władysławem Bartoszewskim. W Polsce zabijani i więzieni byli też żołnierze Armii Krajowej. Majątki tracili wszyscy obywatele II RP, nie tylko Żydzi. Polacy nigdy dla rozrywki nie otaczali synagog w Wielkanoc. Być może robili to ze strachu, mogli być napędzani najniższymi uczuciami ludzkimi i trzeba to potępić, ale nie robili tego dla zabawy. Z drugiej strony to Polacy mają najwięcej tytułów Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata. Dziwne, jak na naród z do szpiku kości zakorzenionym antysemityzmem.

Ciekawe, jak maja się te dwa, trzy lata po wojnie, do średniiowiecznych pogromów i wypędzeń? Niezły relatywizm moralny, nie? Jak my wypędzaliśmy to w porządku. Ciekawe, kiedy Zachód rozliczy się z tego? Pewnie nigdy, ale przynajmniej wiadomo, kto jest pierwszy do pouczania. To tak, jakby złodziej tłumaczył, dlaczego nie należy kraść.

Polska nie musi się z niczego rozliczać. Kwestia naszego antysemityzmu jest nieustannie dyskutowana w mediach, powstają nowe książki (często b. kontrowersyjny jak "Strach" J. T. Grossa). Jest mi przykro z powodu niektóych zajsć, ale to Polacy w czasie II wojny światowej ryzykowali życie, by ratować Zydów (Brytyjczycy chyba nie...). Często chowali ich po domach, dostarczali jedzenie i tzw. aryjskie papiery. Były grupy, które nawet pomimo, powiedzmy, około antysemickiego nastawienia, uważały, że w tej wyjątkowej sytuacji należy Żydom pomagać Tutaj pozwolę sobie nawet zacytować ostatnie zdanie z artykułu Zofii Kosak-Szczuckiej, w którym protestowała przeciwko mordowaniu Żydów- "Kto tego nie rozumie, kto dumną, wolną przyszłość Polski śmiałby łączyć z nikczemną radością z nieszczęścia bliźniego - nie jest przeto ani katolikiem, ani Polakiem." . W tym czasie zachodnie elity bardzo elegancko unikały tematu holocaustu. To Polacy dostarczali informacji na temat obozów koncentracyjnych. Zachód w to nie wierzył lub nie chciał wierzyć. Brytyjczycy nie zrobili nic, aby powstrzymać shoah. Kto tu więc nie rozliczył się z historią? Sądzę, że Polacy zrobili dużo więcej dla Żydów, niż Brytyjczycy i Francuzi razem wzięci. Niektórym naprawdę przydałyby się podręczniki od historii.

Podobno w pierwszym Knessecie większość rozmów prowadzono po polsku. To też o czymś świadczy. To w Polsce wychowała się żydowska elita, w tym obecny prezydent Izraela, Szymon Peres. Nie wszyscy Żydzi musieli uciekać z Polski po II wojnie, część została, a inni wyjechali do własnego państwa zwanego Izraelem. Właśnie wtedy, gdy Brytyjczycy wspierali Arabów w wojnie o niepodległość Izraela. Obiegowo mówi się, że tak wcale nie było (a wręcz odwrotnie), ale tak naprawdę celem dypomacji brytyskiej było zwycięstwo koalicji arabskiej. Jeśli ktoś nie wierzy, mogę posłużyć się kilkoma faktami z różnych publikacji. Broń żydowska pochodziła z Czechosłowacji, a po stronie izraelskiej walczyło dużo, że tak ich nazwę, Polako-Żydów.

Powiedziałbym więc, że więcej za brudu za uszami mają Brytyjczycy. Oczywiście, nie wiedzą o tym, ale cóż tam. Ignorancja jest darmowa, a klawiatura cierpliwa. Nawet bardziej niż papier.






Napisz do mnie wiadomość GG: 1131180 Więcej artykułów na stronie autora - www.patrykgorgol.pl "Kącik Dyplomatyczny" na Facebooku! Na twitterze: @PatrykGorgol

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (22)

Inne tematy w dziale Polityka