Najlepszy komentarz w sprawie Elbląga: "rudy przyjeżdża do Elbląga, osobiście odpalić ruskie serwery"
Najciekawszy komentarz z : http://wpolityce.pl/wydarzenia/57205-grupa-wolny-elblag-popiera-kandydata-pis-pozostanie-platformy-obywatelskiej-przy-wladzy-oznaczaloby-ze-wszystko-o-co-walczylismy-zostanie-zmarnowane
"Pytanie: Co my mamy robić?" , pyta i odpowiada prof. Wolniewicz.
A co mamy robić, gdy piętnowanie publiczne i imienne "nie działa"?
Gdy po Polsce hasa "współczesna horda Chazarów" grabiąc i niszcząc NASZ kraj, a "Warszawę" oblegli, "jak robactwo", agenci wpływu "obcych mocarstw", i gdy "sitwa z wiejskiej" usłużnie kłania się im w pas, Polacy powinni zatrzymać się na chwilę i zadać, oraz odpowiedzieć sobie na jedno podstawowe pytanie: "Co, do diabła, się tutaj dzieje?"
Już nie wystarczy wyjazd do Warszawy, "gdzie można sobie pokrzyczeć", bo mniejszość, gdy większość się gromadzi, instynktownie wyczuwa "sytuację chwili" i "taktownie wyjeżdża". A gdzie się chowa?
- Wiadomo gdzie, “u murzyna w dupie!"
Bezczelność jest tak wielka, że na pytanie "Co my mamy robić?", piętnowanie publiczne i imienne już nie wystarcza. Po mniejszości spływa to jak rzadkie gówno. Plucie jest dla nich “wdzięcznym gówna obmyciem" - zamiast ze wstydu zapaść się pod ziemię, sami plują nam w twarz, bo “Warszawa” została “na wypadek wojny” specjalnie ufortyfikowana.
- "Co my mamy robić?", gdy wmawiają nam, że Polska to "zielona wyspa", trochę POdmokła, ale zawsze, a farbowana WRONA to "orzeł biały". - Mamy wytrzeszczać gały i cieszyć się do "bulu" jak naiwne dzieci?
- Nie, Polacy powinni zacząć działać sami, bo "Jarosław zbaw Polskę!", też nie działa! ; "Dzisiaj Rybnik, jutro cała Polska!" - też nie działa! - bo komuś się wydaje, że gdy PiS dzisiaj zwycięża w "bastionie PO", reszta Polski jutro zostanie podana na srebrnej tacy.
- Tak nie będzie. Gdy zaczyna wiać wiatr, fregata admirała powinna podnieść żagle!
- Hasło "Obudź się Polsko!" w największym stopniu nie dotyczy już “reszty Polski”, nawet nie całej Polski (z Warszawą), "Obudź się Polsko!" w największym stopniu dotyczy części ludzi w Warszawie, którzy nastawili budzik "na jutro", a nie na dzisiaj rano. Jutro było dobre wczoraj, dzisiaj, powtarzanie wczorajszego hasła “jutro, jutro, jutro” , to wciskanie mrzonek, oszukiwanie siebie i ludzi. To uzasadnienie braku pomysłu na efektywność, a nawet brak efektywności, lub zwykłe nieudacznictwo.
“Wódz”, nawet najlepszy sam nie zwycięży, “wódz” daje “rozkaz” lub sygnał, co i jak trzeba robić. Resztę robią żołnierze. Brak wskazówek oznacza brak planu i pomysłu na to jutro właśnie. - Niemożność “zdobycia Warszawy” nie oznacza że Polski nie można “odbijać” choćby w Nidzicy właśnie.http://www.youtube.com/watch?v=8rCIxVLMKVg
Takich Nidzic są w Polsce setki, tysiące. Polskę trzeba odbijać z rąk “hazarskiej hordy” kawałek po kawałku. “Warszawa” niszczy “resztę Polski” i tam jest pole walki - “Zdobycie “Warszawy” bez “reszty” będzie “pyrrusowym zwycięstwem”.http://www.youtube.com/watch?v=5TpVWtjI1ts
Sukces mierzy się efektywnością, nie możliwościami. Możliwości są, tylko trzeba je umieć dostrzec, lub może tylko pognać tych, którzy wmawiają, że ich nie ma, a jak są to nikłe i “ trzeba czekać do jutra”. Hasło jutro to hasło na trwanie tego co jest, a jak jest wiemy, i każdego następnego “jutro” nie będzie lepiej, tylko gorzej. Polacy potrzebują "chleba i sukcesu”, nie mrzonek.
- A co słyyszymy z Warszawy?
- Z jednej strony słyszymy jest dwieście siedemdziesiąt miliardów w OFE, których wykorzystanie (przejedzenie) ma dać rządowi trzecią kadencję, a z drugiej strony słyszymy, że trzeba Tuskowi dać "wypić piwo", które naważył. - Czyli co? - Pozwolić mu wydawać miliardy?
Najgorsze jest to, że po tych słowach wychodzi "Jarosław zbaw Polskę!" i powtarza tą oczywistą, nie mającą logicznej spójności tezę.
- Bo gdzie tu jest logiczna spójność? Powyższe jest "wypisaniem sobie recepty" na możliwość nieustannego, codziennego powtarzania: "Dzisiaj Tusk, jutro my"
- Ileż można maszerować, jako cel, widząc “jutro”? Ktoś tam, steruje tym marszem w taki sposób, aby marsz trwał w nieskończoność i nigdy się nie skończył. To też jest sposób na przetrwanie … , tych, którzy w marszu nie biorą udziału.
- W jednej z wcześniejszych notek, opisałem metodę, jaką niegdyś stosowali byli doradcy "Solidarności", a obecji "zasłużeni" bohaterowie transformacji".
Metodą tą było N.A.S.Ł.U.C.H.I.W.A.N.I.E
Technika była bardzo prosta i wyjątkowo skuteczna. - Wystarczyło wsłuchać się w to, co się dzieje, wysłyszeć gdzie i co, i zareagować. Reakcja była zawsze jedna: staniecie na czele zdarzeń i "darcie się", im głośniejsze tym lepsze. Wiadomo, że ten kto się najgłośniej “drze” zostanie “Wodzem”, albo pójdzie do pierdla - tak rodziły si "legendy".- Niektórzy z tych bohaterów “w dżinsach, swetrach” i wytartych marynarkach, dorabiała jeszcze rozdawaniem zupek wycieńczonym, od darcia się robotnikom, ale to już inna historia.
- Tego “nasłuchiwania i wyczucia” właśnie brakuje właśnie "Jarosławowi zbaw Polskę!".
- Brakuje mu umiejętności wsłuchania się, wysłyszenia co się dzieje i reakcji, takiej, jaka powinna nastąpić. - Gdyby "Jarosław ..." miał tę zdolność wiedział by, że w "w reszcie Polski", nie w "Warszawie" leży klucz do "zwycięskiej rewolucji - srebrnej tacy - jutrze",o której skrycie marzy, a która tam, w reszczie Polski, na prowincji już trwa. Bez śpiącego wodza “wykrwawi” się jak większość polskich powstań. Polacy czekają na “Napoleona”.
"Jarosław zbaw Polskę!", sam Polski nie zbawi, musimy mu pomóc, albo pomóc musimy sobie sami - to jest nasz obowiązek i powinność wobec siebie samych. A przykład "Jak zwyciężać mamy", przykład dał nam ..?.. nie, ... nie Bonaparte! ... Pan Jerzy Sosnkowski z Nidzicy.
- Polska czeka na hasło, "krzyk śpiącego Napoleona"!- Czas nagli! Mamy konkurencję!
"Bitwa o Polskę" nie będzie bitwą pomiędzy PiS i PO. Będzie to bitwa wewnątrz PiS, o władzę nad PiS.
Bo wygrana w bitwie o władzę nad PiS, to wygrana w wyścigu o władzę nad Polską
http://kacpro.salon24.pl/511748,wipler-pozwolmy-premierowi-wypic-piwo-cieplo-sie-robi-czy-co

"Jarosławie Kaczyński, Panie Prezydencie Warszawy"
Wie Pan z kim i o co toczy się w Polsce walka. Polskę wyniszcza watacha potomków "turecko-tatarskich Chazarów", rujnujących nasz kraj. Dlatego myślę, że rzeczą najważniejszą dla Polski, jest sprawdzenie "politycznej wiary" i woli wygranej Polaków nad niebezpieczeństwem, które nam grozi.
Sprawdzeniem tych sił będzie dopilnowanie, aby pomimo już istniejących planów ich udaremnienia, do referendum w sprawie odwołania Gronkiewicz-Waltz i wyborów nowego Prezydenta Warszawy doszło.
Wie Pan, "ile szabel za Panem stoi", oraz rozumie, że Warszawa, "nasze współczesne Jerycho" otoczone jest wysokim murem uniemożliwiającym jakiekolwiek zmiany na lepsze.
Wie Pan też że:
"Z "Wawelskich Krypt" powstał duch!
Powstał bronić polskich serc,
bestialsko wpierw wyrwanych!
Powstał duch, potężną prężąc pierś!"
http://www.youtube.com/watch?v=wNDKcLBrU30
- Czas, by z polskich z piersi, wydobyła się potężna pieśń zwycięstwa, i jak trąby pod Jerychem "siódmego dnia" zburzyła mur "warszawskiego Jerycha". - Zwycięstwo jest możliwe. W ogromnej części zależy ono od Pańskiego twardego charakteru, siły woli, oraz wiary w zwycięstwo, nie "jutro" ale już dziś: “Tobie krzyczeć trzeba: Do boju Polacy!”
- "Dnia siódmego", Polacy potrzebują "współczesnego Kościuszki", który osobiście stając do walki o urząd Prezydenta Warszawy i w dniu wyborów krzyknie "Do boju Polacy!", i zrobi to tak doniośle, że głos Warszawiaków i Polaków z całej Polski "Hurrra!", zburzą mury "warszawskiego Jerycha".
- Mówił Pan, że aby zburzyć mury Jerycha, trzeba czekać na właściwy dzień. Myślę, że tym dniem będą wybory Prezydenta Warszawy. Myślę że "dzisiejszy bieg historii", nakazuje Panu osobiście "odbić" to stanowisko, aby zdobyć przyczółek, z którego ruszy Pan do walki o stanowisko II-go Prezydenta IV Rzeczypospolitej.
- Uważam, że do zapowiadającego się, tegorocznego “wyścigu” o stanowisko Prezydenta Warszawy, powinni stanąć wszyscy kandydaci, aspirujący do stanięcia w wyścigu, w przyszłorocznych Wyborach Prezydena RP.
Próbę uniemożliwienia referendum w Warszawie, lub brak uczestnictwa w przedterminowych wyborach Prezydenta Warszawy powinno się odczytywać jako oznakę słabości i brak wiary w zwycięstwo w Wyborach Samorządowych i Prezydenta 2014.
>>> https://docs.google.com/document/d/1ATvrVnAOyX9RR-eDZrR9vzwFYQTG4sC2JnLXpodMkBE/edit?pli=1#
Spanikowany Niesiołowski myślał o ucieczce z Polski
Niesiołowski: ”Ja miałem o 11-stej przeciek. Kaczyński prowadzi 56 ? 54.46%.
Ja myślę, Boże no ! No katastrofa ! No muszę wyjeżdżać chyba?
- Na starość mnie czeka emigracja."
- Niesiołowski mówi wyraźnie "o godzinie 11",czyli przed 1- wszym komunikatem PKW, z wynikami z godziny23:50
100% - 54,46% (J.Kaczyński) = 45,54% (B.Komorowski)
Różnica = Strata (- 8,92%) dla Komorowskiego z przecieki Niesiołowskiego
Tyle wynosiła “nieodrabialna” strata Komorowskiego, zgodnie z “przecieku Niesiołowskiego”. - W “drugiej połowie” Komorowski notował już nawet 18%-tową “przewagę cząstkową”. To nadrobiło stratę z “pierwszej połowy” i w efekcie dało mu końcowe zwycięstwo. - Tylko że na 99,99% to było fałszerstwo wyborcze - Matematyka nie kłamie. - Jeśli J. Kaczyński miał o 23:00 przewagę 8,92% to Komorowski nie mógł wygrać.
"Wynik Komorowskiego" wykazany przez PKW z 23:50 wykazał stratę już tylko (-0,82%) z 51,50% Obwodów Wyborczych,oraz przewagę (+12,50%) z pozostałych 48,50% Obwodów Wyborczych. Innymi słowy: Komorowski "I-wszą połowę" przegrał, ale znaczące zwycięstwo w drugiej połowie" dało mu wygraną "w całym meczu" - Wbrew prawom logiki?
Donald Tusk / Wieczór wyborczy:http://www.youtube.com/watch?v=Jz8SoAFIeB8
“Ja pamiętam, co się działo dwa tygodnie temu, Państwo już dawno spali, kiedy ja o 3-ciej nad ranem…część z Państwa, kiedy ja o trzeciej nad ranem, otrzymałem te wyniki z PKW,które pokazywały, że tam się prawie wyrównało. Później się znowu zmieniło. Więc mamy świadomość, że ta noc będzie nocą pełną nerwów.”
- Mowa o I-wszej turze Wyborów Prezydenta 2010 r. i informowaniu w trakcie liczenia głosów. - Co to oznacza? - Oznacza to że:
Państwowa Komisja Wyborcza dzwoniła do premiera Tuska, podczas liczenia głosów w Wyborach Prezydenta 2010 r.? Jeśli robiła to w pierwszej turze, to jest prawdopodobne, że robiła to też w drugiej turze (bo skąd Niesiołowski miałby "przeciek") - W jakim celu PKWE to robiła i o czym informowała premiera? - Czyżby "niezależne ciało" konsultowało wynik wyborczy z szefem rządu?
WSZYSTKO WSKAZUJE NA TO, ŻE PODCZAS WYBORÓW PREZYDENTA 2010 PLATFORMA OBYWATELSKA PODCZAS WYBORÓW PREZYDENTA 2010 MIAŁA NIEUZASADNIONY, A MOŻE NAWET NIELEGALNY DOSTĘP DO WYNIKÓW LICZENIA GŁOSÓW PRZEZ PKW ZANIM WYNIK ZOSTAŁ PRZEZ PKW UPUBLICZNIONY.
Dlatego warto zadać pytanie:
Co stało się z wynikiem "54,46% Kaczyńskiego" z przecieku Niesiołowskiego "z godziny 11" (23:00). To był wynik, który dawał Jarosławowi Kaczyńskiemu stanowisko Prezydenta w Wyborach Prezydenta 2010! - Bo, z logicznego punktu widzenia, odrobić prawie 9-cio punktową stratę i wysforować się na prowadzenie z ponad 6-cio punktową przewagą, to trzeba być "mistrzem świata" liczenia głosów, .... lub po prostu, zwykłym oszustwem.
Poniżej porównanie wyników cząstkowych Wyborów Prezydenta 2005 i 2010
WYBORY 2010
POLSAT http://www.youtube.com/watch?v=yejDr653wKc
PiShttp://www.youtube.com/watch?v=OCJx59wcTLo
WYBORY 2010
WYBORY 2010
Jarosław Kaczyński
Bronisław Komorowski
|
RODZAJ PRZEDSTAWIONEGO
WYNIKU
|
WYNIK DLA PROCENTOWEJ LICZBY OBWODÓW
|
PRZEWAGA CZĄSTKOWA
KOMOROWSKIEGO
|
KOMUNIKAT 22:00
|
BRAK KOMUNIKATU
|
Z GODZINY
|
22:00
|
PRZECIEK
Niesiołowskiego
J.K = 54,46%
B.K = 45,54%
|
PRZECIEK
RÓŻNICA +8,92% na korzyść Jarosława Kaczyńskiego
|
KOMUNIKAT PKW
J.K = 49.39%
B.K = 50,61%
|
KOMUNIKAT PKW
RÓŻNICA + 1,22%
na korzyść
B. Komorowskiego
|
KOMUNIKAT 2
wynik z godz. 23 : 50
|
Pierwszy wynik
cząstkowy PKW
podany o godz. 00:10
|
z pierwszych 51,50%
Obwodów Wyb.
( “I-wsza połowa”)
|
RÓŻNICA (- 0.82%)
strata
Komorowskiego
|
OBLICZENIE KOŃCÓWKI
od 23:50 do końca
|
Obliczenie z pozostałych głosów zliczonych po 23:50
|
z reszty 48,50%
Obwodów Wyb.
(“II-ga połowa”)
|
SKOK
+ 12.05 % zysk
Komorowskiego
|
o
"Antypolskie sprzysiężenia" Z pamiętnika generała Zygmunta Berlinga, dowódcy 1 Armii WP / 1943 r. <> "Za plecami Armii walczącej krwawo o wolność i szczęście Ojczyzny, wrogie ręce, w naszym domu wychowane, usiłowały je zakuć w nowe kajdany ... Wróciło wspomnienie sprzed lat. 17 września 1939 roku na ulicy Niemieckiej w Wilnie, zamieszkałej prawie wyłącznie przez burżuazję żydowską, spotkałem o godzinie szóstej rano dwa czołgi radzieckie oblężone przez tłum wiwatujących. Sami Żydzi. Starzy i młodzi, kobiety i dzieci śpiewali i obrzucali czołgi kwiatami - widocznie już wcześniej przygotowanymi na tę okazję. A że to te czołgi, zdławiły ostatni dech wolności na tej ziemi? Niech płacą goje! ... - Nu coo? - Wasze przeszło! Teraz my - powiedział do mnie stary znajomy Żyd. Dziś zrozumiałem, że to był zwiastun. .. <> Stworzono parawan, za którym wybranego narodu elita, w osobach Bermana, Zambrowskiego i (innych) ... ujmowała w swe ręce ster rządów w Państwie. Oni wiedzieli od dawna, jak przystąpić do dzieła. Nie zapomnieli dewizy, że masa to bydło, które musi być jednak prowadzone na dobrym łańcuchu. Pod pokrywą szczerych intencji zwiedli naszą czujność, wykuli ten łańcuch w postaci służby bezpieczeństwa, oraz spreparowanej prokuratury i sądów zdegradowanych do roli narzędzi władzy. Wszystko w imię potrzeb walki z kontrrewolucją. <> Kto chce niech wierzy, że taki był cel żydowskich machinacji. Fakty mówiły, że dla mafii rządzącej, nie ma w Polsce Polaków - są tylko Żydzi i goje! " <> Powyższy cytat zaczerpnięto z książki redaktora Zdzisława Ciesiołkiewicza "Inwazja Upiorów 1944 - 1970 - O wkładzie szowinistów żydowskich do historii współczesnej Polski" <> TĄ KSIĄŻKĘ MUSISZ PRZECZYTAĆ <<<>>> http://netload.in/datei9OwHQtSTBl.htm <<<>>> * UWAGA ! ! ! Aby ściągnąć PDF należy skorzystać z podanego linku, otworzyć stronę "Netload". Po otwarciu zobaczysz dwa zegary. Pod prawym zegarem kliknij na "DAWNLOD FREE", odczekaj 30 sek., przepisz czterocyfrowy numer do okienka, kliknij NEXT, odczekaj 20 sek. Kliknij na pomarańczowy napis "Or click here" i ściągnij PDF.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka