"W zeszłym tygodniu w Warszawie gościł z pierwszą wizytą premier Gruzji Bidzina Iwaniszwili. Premier Donald Tusk poinformował po spotkaniu z gruzińskim premierem, że rozmowa z nim wyjaśniła "bardzo szczegółowo" / .. / relacje między (gruzińskim) rządem a opozycją".
... a we wtorek Jarosław Kaczyński jedzie do Gruzji spotkać się z prezydentem Sakaszwili i ... prorosyjskim premierem Gruzji Iwaniszwilim, udziałowcem rosyjskiego Gazpromu, który "prawie co", wizytował Warszawę.
- Coś tu zaczyna cuchnąć, takie odnoszę wrażenie.
"Premier był w Puławach bardzo zadowolony. Chwalił polskie Azoty za ich kondycję w czasach kryzysu, prężył muskuły i nie owijając w bawełnę, otwarcie mówił o rosyjskich inwestycjach jako "wrogim przejęciu"
... gdyby spisać stenogram z jego wypowiedzi, nie podpisując autora, to wiele osób mogłoby się pomylić i przypisać tak jawnie antyrosyjski język Jarosławowi Kaczyńskiemu.
Krótko mówiąc, w jakimś stopniu Tusk mówił Kaczyńskim."
<>
Dziwi to "nagłe" zadowolenie i zainteresowanie Tuska Azotami.
<>
"Zdaniem premiera polskie państwo jest odpowiednio przygotowane na kolejne próby Rosjan.
Długo trzeba było to tłumaczyć oponentom i lobbystom, że taka ochrona leży w interesie kraju.
Dzisiaj mogliśmy powiedzieć, że ochroniliśmy Azoty przed tego typu przejęciami. Nasz rząd zawsze będzie sprzyjał inwestorom. (...) Zapraszamy chętnie wszystkich inwestorów, by inwestowali w polski rynek, ale będziemy skutecznie bronić przed nieprzychylnymi dla polskiej gospodarki przejęciami."
<>
Trzeba zauważyć. Premier Gruzji Iwaniszwili jest związany z Gazpromem. Kaczyński jedzie do Gruzji i spotka się z gruzińskim premierem, który "prawie co" był w Warszawie i spotkał się z Tuskiem. Następnie ucieszony Tusk jedzie Puław, jakby odgrzać "kotle o wrogim przejęciu " Azotów przez rosyjski Gazprom.Udziałowcem Gazpromu jest miliarder Iwaniszwili, przy okazji jest też premierem kraju, którego prezydent jest akurat "przyjacielem rodziny Kaczyńskich".
Jak wiemy przyjaciołom się nie odmawia, nawet wtedy, gdy jeszcze nie tak dawno na "brata" usiłowano dokonać tam zamachu (bez względu na to jakikolwiek by on nie był).
- Czyżby rozmowy "Tusk / Iwaniszwili" były aż tak bardzo owocne, że uszczęśliwiły Premiera, pomimo zbierających się zewsząd "czarnych chmur"?
Wikipedia: Przebywając w Moskwie miliarder (obecny premier Gruzji) Bidzina Iwaniszwili rozpoczął działalność gospodarczą.- Uzyskał udziały w takich firmach, jak Gazprom i Łukoil.
<>
opublikowano: dzisiaj, 14:11 | ostatnia zmiana: 25.07.2013, 15:02
<>
Rządy Platformy charakteryzuje to, że niewidzialna ręka z hakami zyskała niemal stuprocentową synergię z potrzebami tej partii
- to tytuł tekstu Stanisława Janeckiego w najnowszym numerze tygodnika "Sieci":
"Nie bez znaczenia w przekształcaniu się – świadomym lub mimowolnym – służb w „Państwową Służbę Hakową” jest wytwarzanie atmosfery zagrożenia bezpieczeństwa w Polsce. Jedyne co tej służbie można zarzucić, to pewna niecierpliwość, wpływająca na jakość hakowania. /../ Hakowanie można by traktować jako element politycznego folkloru, czy typowego dla współczesnych kampanii czarnego PR, gdyby nie niedawne zmiany w MSW, oraz zaproponowany przez Bartrłomieja Sienkiewicza model działania i kontrolowania tajnych służb. A model ten umożliwia funkcjonowanie służb jako państwowego pogotowia hakowego."
- Autor zapomniał dodać "po dwuch prokuratorów od nazizmu" w każdym okręgu" i "oparach absurdu Tomasza Lisa" opisanych w notce "Dr.Jekyll i magister Tusk". / Przyszło nam żyć w ciekawych czasach, czyli takich, przed którymi przestrzega żydowskie, czy też chińskie, przekleństwo: "Obyś żył w ciekawych czasach". - Ciekawe jak długo te "ciekawe czasy" potrwają?
Czyżby w przeddzień referendum w Warszawie szał w internecie miały robić "gruzińskie taśmy Kaczyńskiego"? Zdziwiłbym się gdyby Kaczyński "dał się złapać na taśmę". Przecież podczas "wizyty u gruzina", wystarczy jedno niewinne pytanie gruzińskiego premiera o zakup Azotów "odpowiednio nagrane z głosem Kaczyńskiego obok", by w Polsce, w przeddzień referendum w Warszawie, Platfusy zrobiły z tego aferę "na skalę międzynarodową" o pokątnych negocjacjach w sprawie sprzedaży Azotów. - W powietrzu czuć siarkę i azot. "Diabeł nie śpi", wywija ogonem i kręci, co by tu wykręcić.
"Sklecenie" spotkania Kaczyńskiego z gruzińskim premierem, tuż po wcześniejszym spotkaniu "gruzina" z Tuskiem, może być sprytną prowokacją pod "niby lobbystyczne rozmowy" Kaczyńskiego o polskich azotach. Po "taśmach Wilka" wcale by mnie nie zdziwiło jakieś "sympatyczne nagranie rozmowy", premiera Gruzji z Kaczyńskim, o Azotach. - Udostępnione w Warszawie oczywiście (: ... Ciekawe, kto też wpadł na taki genialny pomysł, żeby Jarosław Kaczyński gdzieś poleciał, bo będą wybory i wszystko może się zmienić.
<>
Oczekujemy od Newsweeka okładki z "Dr.Jekyllem i magistrem Tuskiem"
http://kacpro.salon24.pl/519715,oczekujemy-od-newsweeka-okladki-z-dr-jekyllem-i-mgr-tuskiem
.
"Antypolskie sprzysiężenia" Z pamiętnika generała Zygmunta Berlinga, dowódcy 1 Armii WP / 1943 r. <> "Za plecami Armii walczącej krwawo o wolność i szczęście Ojczyzny, wrogie ręce, w naszym domu wychowane, usiłowały je zakuć w nowe kajdany ... Wróciło wspomnienie sprzed lat. 17 września 1939 roku na ulicy Niemieckiej w Wilnie, zamieszkałej prawie wyłącznie przez burżuazję żydowską, spotkałem o godzinie szóstej rano dwa czołgi radzieckie oblężone przez tłum wiwatujących. Sami Żydzi. Starzy i młodzi, kobiety i dzieci śpiewali i obrzucali czołgi kwiatami - widocznie już wcześniej przygotowanymi na tę okazję. A że to te czołgi, zdławiły ostatni dech wolności na tej ziemi? Niech płacą goje! ... - Nu coo? - Wasze przeszło! Teraz my - powiedział do mnie stary znajomy Żyd. Dziś zrozumiałem, że to był zwiastun. .. <> Stworzono parawan, za którym wybranego narodu elita, w osobach Bermana, Zambrowskiego i (innych) ... ujmowała w swe ręce ster rządów w Państwie. Oni wiedzieli od dawna, jak przystąpić do dzieła. Nie zapomnieli dewizy, że masa to bydło, które musi być jednak prowadzone na dobrym łańcuchu. Pod pokrywą szczerych intencji zwiedli naszą czujność, wykuli ten łańcuch w postaci służby bezpieczeństwa, oraz spreparowanej prokuratury i sądów zdegradowanych do roli narzędzi władzy. Wszystko w imię potrzeb walki z kontrrewolucją. <> Kto chce niech wierzy, że taki był cel żydowskich machinacji. Fakty mówiły, że dla mafii rządzącej, nie ma w Polsce Polaków - są tylko Żydzi i goje! " <> Powyższy cytat zaczerpnięto z książki redaktora Zdzisława Ciesiołkiewicza "Inwazja Upiorów 1944 - 1970 - O wkładzie szowinistów żydowskich do historii współczesnej Polski" <> TĄ KSIĄŻKĘ MUSISZ PRZECZYTAĆ <<<>>> http://netload.in/datei9OwHQtSTBl.htm <<<>>> * UWAGA ! ! ! Aby ściągnąć PDF należy skorzystać z podanego linku, otworzyć stronę "Netload". Po otwarciu zobaczysz dwa zegary. Pod prawym zegarem kliknij na "DAWNLOD FREE", odczekaj 30 sek., przepisz czterocyfrowy numer do okienka, kliknij NEXT, odczekaj 20 sek. Kliknij na pomarańczowy napis "Or click here" i ściągnij PDF.
Nowości od blogera