Gazeta.pl: " - W ostatnim czasie pojawiła się informacja, że szefem gabinetu politycznego ministra spraw wewnętrznych został pan Paweł Majcher"
PO: Nocne lęki i "moczenia" działaczy z Dolnego Śląska
Czego boją się "Dolnośląscy Platformersi"? / "Dolnośląskie taśmy Tuska" Stenogram*
Koczan: Henryk Koczan, Wrocław, Psie Pole, ale też przewodniczący rady programowej Telewizji Wrocław. / Wspominam o tych dwuch funkcjach, bo w ciągu ostatniego tygodnia, półtorej, otrzymałem z tej racji kilka alarmujących pytań, świadczących już o głębokim zaniepokojeniu i pewnej obawie naszych członków. A mianowicie, w ostatnim czasie, na BIP-ie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych pojawiła się informacja, że szefem gabinetu politycznego został pan Paweł Majcher, którego na Dolnym Śląsku bardzo dobrze pamiętamy z okresu "wzmożenia moralnego" i IVRP, jako sprawnego fonkcjunariusz mediów publicznych.
W tamtym czasie za wojewody pisowskiego, Grzelczyka - chyba, siostra pana Pawła była rzecznikiem, także "wzmożonym moralnie". I pamiętając tamte doświadczenia, i mając informację o następnych osiągnięciach kadrowych w zarządzie Polskiego Radia pana Pawła Majchra, wielu członków z Dolnego Śląska zadaje mi pytanie, na które nie potrafię racjonalnie odpowiedzieć, w jaki sposób osoba z takim doświadczeniem i o tej proweniencji, znalazła się na tak ważnym stanowisku w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych.
Tusk: Nie mam pojęcia, kim jest pan Majcher, chociaż nazwisko dość znaczące, semantycznie... [ Słowo "majcher" pochodzi z gwary złodziejskiej i oznacza długi nóż używany w bójkach. ]
Koczan: Semantycznie bardzo ...
Tusk: Semantycznie jest interesujące i może potwierdzać pańską ocenę ...?..., dzisiaj jeszcze spytam pana ministra Sienkiewicza, kto zacz? [ Podobno Tusk po tych słowach bardzo spoważniał. ]
Koczan: Tak.
Tusk: I jak rozumiem, nie usłyszałem tutaj słowa sprzeciwu, to jest solidarny pogląd Dolnego Śląska, że to jest zupełnie obcy człowiek ...
Tłum: Pisior!
Tusk: Pisior? [...] Na mój nos, on nie będzie długo dyrektorem gabinetu. Na pewno będę musiał usłyszeć bardzo szczegółowe uzasadnienie, wyjaśnienie. I trudno mi sobie wyobrazić, po tym co powiedzieliście, żeby ono było przekonujące.
Koczan: Dziękuję, uspokoi to "nocne lęki" na Dolnym Śląsku [ ... i moczenia ]
* Źródło: Powyższy stenogram nagrania spisano ze strony internetowej Newsweek.pl, znajdującego się w art. pt. "Tusk: Pisior w MSW? Nie będzie długo dyrektorem". / Nagranie pochodzi ze spotkania mającego związek z wyborami szefa Platformy, które odbyło się 02.08.13, w ogrodzie hotelu Belweder, nieopodal Kancelarii Premiera. Rozmowę zarejestrował jeden z gości.
Link do artykułu Newsweeka w linku niżej.
"PISIORSKIE TAŚMY TUSKA W NEWSWEEKU" / LINK NIŻEJ:
http://polska.newsweek.pl/w-najnowszym--newsweeku---tusk--pisior-w-msw-nie-bedzie-dlugo-dyrektorem,107382,1,1.html
Oczekujemy od Newsweeka okładki z "Dr.Jekyllem i magistrem Tuskiem"
http://kacpro.salon24.pl/519715,oczekujemy-od-newsweeka-okladki-z-dr-jekyllem-i-mgr-tuskiem
<>
Wielu ma za złe Lechowi Kaczyńskiemu za podpisanie "Traktatu Lizbońskiego", ratyfikowanego przez Prezydenta 10 października 2009 r. i inne ustępstwa z tym związane. Niewielu jednak zna wypowiedziane przez Lecha Kaczyńskiego słowa, wypowiedziane na uroczystości 3 maja 2008 r., w Pałacu Prezydenckim, na zakończenie rozmowy z ambasadorem Federacji Rosyjskiej Władymirem Gryninem:
"Szanowny Panie, bardzo mi zależy na dobrych, a nawet bardzo dobrych stosunkach z Pana krajem. Jest jednak pewna granica, której nigdy nie przekroczę. Tą granicą jest suwerenność mojego kraju."
10 kwietnia 2010 r., w dniu, w którym On i Ci, którzy towarzyszyli mu w drodze do Katynia "zostali zdradzeni o świcie", granica ta, stanowiąca dla Lecha Kaczyńskiego "nieprzekraczalną świętość", została przekroczona. - Zginął Prezydent / "I-wszy Żołnierz IV Rzeczypospolitej", a z nim generałowie i dowódcy wszystkich rodzajów polskich sił zbrojnych. - Czy to przypadek?
Nie trzeba wojny, aby "zawojować kraj", wystarczy zlikwidować dowódców i generałów, którzy w przypadku zagrożenia granic i suwerenności stanęliby na czele broniącej nas armii. Wystarczy tych generałów wymienić na innych. - Wystarczy zmienić "priorytety", aby chroniąca nas armia, nie musiała już chronić naszej suwerenności, a nawet nie musiała być wcale potrzebna. Wystarczy zrezygnować z suwerenności.
7 i 8 czerwca 2003 r. w referendum w sprawie przystąpienia polski do Unii Europejskiej, Polacy odpowiadali na następujące pytanie: "Czy wyraża Pan / Pani zgodę na przystąpienie Polski do Unii Europejskiej?". 77,45% głosujących powiedziało "TAK" na postawione pytanie. Celem tego aktu miało być wzmocnienie Polski.
Zgodnie z definicją w Wikipedii, Unia Europejska to: "gospodarczo - polityczny związek demokratycznych państw europejskich".
10.04.10 zginął człowiek, dla którego suwerenność była "nieprzekraczalną granicą", zginął człowiek broniący naszej suwerenności - polskiej racji stanu. Po katastrofie w Smoleńsku, nie ujawniając wcześniej swoich zamiarów, do władzy w Polsce doszli ludzie, dla których polską racją stanu, nie była już polska suwerenność.
Na słowa Jarosława Kaczyńskiego o "oczywistej prowokacji" związanej z Marszem Niepodległości 11.11.13 r. Donald Tusk zareagował słowami:
Jeśli (Kaczyński) nie ma żadnego pomysłu, jak uspokoić emocje 11 listopada, to niech po prostu milczy przynajmniej, a nie opowiada takie niestworzone historie o spisku ONZ, Tuska i Sienkiewicza w sprawie szczytu." - miał na myśli 11.11.13.
... i dalej:
"- Jak słyszę polityków, czy to jest Jarosław Kaczyński, czy jacyś komentatorzy z PiS, że celowo wymyśliłem wspólnie z ministrem spraw wewnętrznych Bartłomiejem Sienkiewiczem datę szczytu klimatycznego, to nie wiem, nad czym bardziej załamać ręce: nad ich niekompetencją czy poziomem takich chorobliwych obsesji - powiedział Tusk dziennikarzom. Przypomniał, że datę tego szczytu ustalono w 2008 r., kiedy Sienkiewicz nie przypuszczał, że będzie kiedyś ministrem. - Trzeba mieć chorą wyobraźnię i skłonność do obsesyjnej nieufności, żeby wymyślać takie czarne scenariusze, że ONZ wspólnie z nami zorganizowało szczyt klimatyczny w Polsce po to, żeby... No właśnie, po co? - dodał Tusk. "
Warto poszukać odpowiedzi na pytanie po co "Tusk i Sienkiewicz" mogliby chcieć zorganizować spisek polegający na "oczywistej prowokacji", podczas Marszu Niepodległości 11.11.13. Myślę, że znalazłoby się takich przynajmniej kilka, ale najważniejszym z nich jest zmiana podejścia obecnego rządu do polskiej suwerenności. Warto posłuchać, co na ten temat ma do powiedzenia sam Donald Tusk:
<>
Warszawa , Sejm / 20.04.12 : Projekt, który nazywamy Europą, nie może stać w miejscu - oświadczył premier Donald Tusk. Jak mówił, "wędrówka do europejskiego marzenia" zaczęła się od doświadczenia wojny, Holokaustu i komunizmu, dlatego nie ma powrotu do punktu wyjścia.
Premier zastanawiał się, "czy powinniśmy postępować jak dotychczas, powoli, tworząc instytucje i mechanizmy współdziałania, które otwierają nowe etapy integracji, czyli iść drogąwytyczoną przez Monneta, czy też powinniśmy dokonać wielkiego skoku, bowiem silne unie polityczne powstają tylko gwałtownie, na zasadzie "wielkiego wybuchu", w okresach skrajnego kryzysu.
- Powiada się dziś, że integracja europejska jest zbyt zaawansowana, aby móc pozostawić niektóre sprawy wyłącznie w gestii poszczególnych państw. Jednocześnie mówimy, że ta integracja jest za mało zaawansowana, by można te uprawnienia państwom odebrać - mówił Tusk. - To jest fundamentalny dylemat polityczny, przed jakim stoją dzisiaj wszystkie narody Europy
- To pytanie: ile rządów Europy w każdym z naszych krajów staje się pytaniem palącym. Dlatego ten spór widoczny jest na każdym poziomie, w każdym z krajów Europy. To spór między federalistami, a suwerenistami- zaznaczył Tusk." >>> Który jak widać opowiada się za "silną unią". Tak silną, że to ma być federacja? Tego się nam nie mówi, ale do tego się dąży.
<>
Rząd, który po 10.04.10 r. uzyskał w Polsce prawie nieograniczoną władzę, bez debaty i uzyskania zgody Obywateli uznał, że "polską racją stanu" jest przystąpienie Polski do jeszcze nawet nieistniejącego państwa federalnego.
Polską suwerenność zdecydowano się zastąpić "federalizmem" i zastąpienie członkowstwa w "gospodarczo - politycznym związku demokratycznych państw europejskich" na stanie się częścią federalnego "NowoTworu", (Wikipedia) "składającego się z mniejszych, >> obdarzonych autonomią << państw związkowych, posiadający wspólny (federalny) rząd". Można by zapytać, czy Donald Tusk, za naszymi plecami, wciela nas do Republiki federalnej Niemiec?
- Myślę, że to byłoby na poziomie "dziadka z Wermachtu". Polityka jest rzemiosłem o wiele subtelniejszym i bardziej wyrafinowanym. Myślę, że "wielki projekt", którego częścią są europejscy "federaliści" to "Eurojudea*" (Cesarstwo Euroazji), z "Judeopolonią - Żydowskim państwem w państwie polskim", jako jej częścią składową. - To by tłumaczyło "koncesje" polityczno-gospodarcze, jakie uzyskuje w Polsce lobby żydowskie w okresie rządów Platformy Obywatelskiej. Należałoby sobie zadać pytanie, czy Polska stała się "Koniem Trojańskim" reprezentującym interesy Izraela w Europie? Dziwne polsko-izraelskie stosunki dyplomatyczne na "najwyższym poziomie" mogą na to wskazywać.
Całość: http://kacpro.salon24.pl/526185,lech-kaczynski-do-ruskiego-ambasadora-szanowny-panie
* Nie ma w tym przesady. Powołany z inicjatywy Izraela Europejski Parlament Żydowski już istnieje http://www.eju.org/
"Warszawiaku, nie pozwól zrobić z siebie czubka"
Czy PO sugeruje, że Warszawiacy są "mentalnie nie-PO-czytalni"?
Szef mazowieckiej PO, Andrzej Halicki, złożył w Państwowej Komisji Wyborczej pismo, w którym stwierdza, że podpisy pod wnioskiem o referendum w sprawie odwołania "HGW", były zbierane m.in., przy okazji wydarzeń kulturalnych, lub sportowych, co powoduje - według niego - że:
" należy poddać w wątpliwość możliwość swobodnego i świadomego podjęcia decyzji przez mieszkańców podpisujących wniosek w takich okolicznościach."
Jak dowiedziała się PAP w PKW, pismo Halickiego będzie najprawdopodobniej rozpatrywane podczas najbliższego posiedzenia Komisji Wyborczej, które zaplanowano na poniedziałek 12 sierpnia.
<>
- Nie będąc biegłym w sprawach proceduralnych, składam wniosek do Państwowej Komisji Wyborczej, o zarządanie od organizatorów akcji zbierania podpisów, w sprawie referendum o odwołanie "HGW", aby dołączyli oni do swojego wniosku (do każdego zebranego podpisu), opinię biegłego psychiatry, zaświadczającego że "podpisujący Warszawiak", w momencie składania podpisu, był świadom "zarzucanego mu czynu".
W przypadku braku wymaganych sytuacją Platformy zaświadczeń, wnoszę do Państwowej Komisji Wyborczej o odrzucenie wniosku o referendum w całości.
ŻARTOWAŁEM / PLATFUSY NA ŁEB UPADLI!
WIĘCEJ >> kacpro.salon24.pl/525715,warszawiaku-nie-pozwol-zrobic-z-siebie-czubka <<< Zanim skorzystasz z linku, wejdź na Salon24.pl i w prawym górnym rogu "WYŁĄCZ FILTR"
<>
Pogrom! Prawo i Sprawiedliwość z 11-punktową przewagą nad PO
http://kacpro.salon24.pl/525898,pogrom-prawo-i-sprawiedliwosc-z-11-punktowa-przewaga-nad-po
Podpalenie Reichstagu a dojście do władzy Hitlera
Wieczór 27.02.1933 roku w Berlinie był zimny i wietrzny. Niewielu ludzi miało w taką pogodę ochotę przybywać na ulicach. Nikogo też, poza kilkoma nocnymi stróżami nie było w ogromnym gmachu niemieckiego parlamentu – Reichstagu. Była już godz. 21, gdy pod budynkiem Reichstagu przechodził pewien student. Nagle, do jego uszu doszedł brzęk tłuczonego szkła. Spojrzał w górę – i na jednym z balkonów pierwszego piętra zobaczył postać z pochodnią w ręku. O 21:25 do sali obrad przybyli policjant Helmut Poeschel i inspektor budowlany Alexander Scranowitz. Gdy z przerażeniem patrzyli na trawiący salę posiedzeń ogień, WIĘCEJ >>> TUTAJ
Zdumiewające: Amerykanie oferowali L.Kaczyńskiemu Air Force Two
http://kacpro.salon24.pl/525946,zdumiewajace-amerykanie-oferowali-l-kaczynskiemu-air-force-two
"Antypolskie sprzysiężenia" Z pamiętnika generała Zygmunta Berlinga, dowódcy 1 Armii WP / 1943 r. <> "Za plecami Armii walczącej krwawo o wolność i szczęście Ojczyzny, wrogie ręce, w naszym domu wychowane, usiłowały je zakuć w nowe kajdany ... Wróciło wspomnienie sprzed lat. 17 września 1939 roku na ulicy Niemieckiej w Wilnie, zamieszkałej prawie wyłącznie przez burżuazję żydowską, spotkałem o godzinie szóstej rano dwa czołgi radzieckie oblężone przez tłum wiwatujących. Sami Żydzi. Starzy i młodzi, kobiety i dzieci śpiewali i obrzucali czołgi kwiatami - widocznie już wcześniej przygotowanymi na tę okazję. A że to te czołgi, zdławiły ostatni dech wolności na tej ziemi? Niech płacą goje! ... - Nu coo? - Wasze przeszło! Teraz my - powiedział do mnie stary znajomy Żyd. Dziś zrozumiałem, że to był zwiastun. .. <> Stworzono parawan, za którym wybranego narodu elita, w osobach Bermana, Zambrowskiego i (innych) ... ujmowała w swe ręce ster rządów w Państwie. Oni wiedzieli od dawna, jak przystąpić do dzieła. Nie zapomnieli dewizy, że masa to bydło, które musi być jednak prowadzone na dobrym łańcuchu. Pod pokrywą szczerych intencji zwiedli naszą czujność, wykuli ten łańcuch w postaci służby bezpieczeństwa, oraz spreparowanej prokuratury i sądów zdegradowanych do roli narzędzi władzy. Wszystko w imię potrzeb walki z kontrrewolucją. <> Kto chce niech wierzy, że taki był cel żydowskich machinacji. Fakty mówiły, że dla mafii rządzącej, nie ma w Polsce Polaków - są tylko Żydzi i goje! " <> Powyższy cytat zaczerpnięto z książki redaktora Zdzisława Ciesiołkiewicza "Inwazja Upiorów 1944 - 1970 - O wkładzie szowinistów żydowskich do historii współczesnej Polski" <> TĄ KSIĄŻKĘ MUSISZ PRZECZYTAĆ <<<>>> http://netload.in/datei9OwHQtSTBl.htm <<<>>> * UWAGA ! ! ! Aby ściągnąć PDF należy skorzystać z podanego linku, otworzyć stronę "Netload". Po otwarciu zobaczysz dwa zegary. Pod prawym zegarem kliknij na "DAWNLOD FREE", odczekaj 30 sek., przepisz czterocyfrowy numer do okienka, kliknij NEXT, odczekaj 20 sek. Kliknij na pomarańczowy napis "Or click here" i ściągnij PDF.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka