Józef K Józef K
150
BLOG

Test prawdy dla polskiej nauki

Józef K Józef K Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 14

Przeczytałem artykuł prof. Karola Życzkowskiego "Szanse Polaków na granty ERC" w 4 numerze "Forum Akademickiego".  W analizie wniosków z Polski na granty europejskie autor napisał prawdę: WAŻNE SĄ WSKAŹNIKI PUBLIKACYJNE. Podał obszerną tablicę z miarami bibliometrycznymi 'Web of Knowledge'(ISI), to znaczy liczby publikacji i cytowań (także bez autocytowań) oraz wskaźniki Hirscha - h, których wartości mieli laureaci konkursów grantowych. Napisał rzecz oczywistą: "...samo posiadanie dorobku opisywanego pododobnymi wartościami indeksów (do tych, które mają laureaci konkursów - JK) nie wystarcza do otrzymania grantu ERC. Z drugiej strony, porównywalne liczby można traktować prawie jako warunek konieczny, zwłaszcza w naukach przyrodniczych...". Te wnioski są zbieżne z tym, o czym pisałem już wcześniej w "FA".


W paragrafie zatytułowanym LEKCJA POKORY autor pisze, że sam nie miałby szans, gdyż uhonorowani grantami fizycy mieli h = 30..38, a on ma  h = 22. Laureaci z informatyki i telekomunikacji mieli h = 10..15, czyli ja też byłbym bez szans (7). Ten konkurs na granty europejskie to był TEST PRAWDY DLA POLSKIEJ NAUKI, który wiernie odzwierciedla jej fatalnie niski poziom.

Wniosek? Czas wreszcie skończyć z parą w gwizdek w polskiej nauce. Zamiast tracić czas i energię na przepychanie habilitacji i profesur, w wielu przypadkach nędznych i naciąganych (np. z h = 0 lub 1), zamiast tolerować i promować POZORANCTWO NAUKOWE, trzeba wspomagać naukowców, którzy rzeczywiście są aktywni naukowo i zwiększają swój (czyli również polski) dorobek w bazie WoK. Wspomagać finansowo, ułatwiać swobodne tworzenie zespołów badawczych, nagradzać autorów najlepszych publikacji. W uczelniach publicznych OBOWIĄZKOWO wprowadzić otwarte, publiczne konkursy na stanowiska rektorów, dziekanów, kierowników instytutów i katedr. Uczelnią publiczną powinna zarządzać strategicznie Rada Nadzorcza, która również powinna prowadzić wszystkie konkursy. W RN powinni być przedstawiciele senatu uczelni, przemysłu i władz lokalnych, a także przedstawiciele ministerstwa i conajmniej jeden naukowiec o wysokim prestiżu (np. na politechnikach reprezentant nauk technicznych z h > 10 lub fizyk/chemik z h > 30) spoza uczelni. Trzeba zlikwidować habilitacje, profesury "belwederskie" i Centralną Komisję, ten nowotwór PRLowski. Prawo o szkolnictwie wyższym powinno się zmieścić na ok. 20 stronach: większość przepisów należałoby scedować na autonomiczne uczelnie.

Niestety, obecny rząd nie jest w stanie zrealizować tych postulatów. Jest on co najmniej równie nieudolny w sprawach nauki jak poprzedni. A jeszcze jak strategię dla Polski opracuje ekspert Boni ze swoim wysoce kompetentnym zespołem... Lasciate ogni speranza...

Czy się to komu podoba, czy nie, NIE DA SIĘ UCIEC OD WSKAŹNIKÓW BIBLIOMETRYCZNYCH z WoK. I tu jest problem, na który zwraca uwagę cytowany wyżej prof. Życzkowski: "oczywiście można próbować w ciągu kilku miesięcy przygotować niezwykły wniosek, ale nie da się w ciągu krótkiego czasu istotnie zwiększyć dorobku naukowego...". Na odpowiednią reputację naukową trzeba pracować latami - dobrymi badaniami i dobrymi publikacjami ich wyników.

I czas najwyższy wprowadzić ostre rygory egzaminacyjne na uczelniach.  Zgodnie z celami Procesu Bolońskiego szanse do studiowania dla młodych ZDOLNYCH ludzi powinnny być jak najszersze, ale to nie oznacza, ze WSZYSCY młodzi ludzie powinni/muszą być magistrami! Ten ostatni postulat jest zdecydowanie nadużywany: w rezultacie na uczelniach mamy masę słabych studentów, którzy nigdy nie powinni tam być, a są na siłę „holowani”, bo od liczby studentów zależy finansowanie uczelni... Czas przerwać ten chocholi taniec! Niech o finansowaniu uczelni/wydziałów  stanowi suma wskaźników h, uzyskanych przez jej pracowników z ostatnich 10 lat - to zdecydowanie zwiększy szansę na sukcesy w polskiej nauce i szkolnictwie wyższym. Dobra edukacja jest tam, gdzie jest dobra nauka.

******************

Ogłaszam przerwę: wyjeżdżam na 10 dni. Ale zapraszam do dyskusji od razu.

Józef K
O mnie Józef K

Józef K.: wszechstronne zainteresowania, zdecydowane poglądy, liberał Kontakt Witryna internetowa

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (14)

Inne tematy w dziale Technologie