newdem newdem
497
BLOG

Gwiazdka w teatrzyku

newdem newdem Kultura Obserwuj notkę 3

 

Święta, ten specjalny i magiczny czas dzieciństwa, stał się dla wielu, gdy dorośli, czymś zwykłym, materialnym - jak zakupy w tłoku hipermarketu, pomieszaniem z poplątaniem – jak lokowanie przy choince Mikołaja (to „aniołki” przynoszą prezenty). Nawet przykrym – przez obłudę, samotność czy wspomnienie o tym, że było inaczej. Bywa - zakłamanym, czasem jakiejś nieznośnej hipokryzji. Ale jednak..

 

Spaleni słońcem lub gwiazdką..

 

Spaleni słońcem, reż. Nikita Michałkow

 

Albo jak ten korowód - rodziny i domu pospołu, wysokie sufity kamienicy, w szwedzkiej bieli prawdziwej zimy, teatralna rodzina, komedianci, jak to u Bergmana (Ach, te twoje widzenia i sny, rzekła kiedyś Mia do męża).

Dziewczynka i chłopiec. Funny i Alexander. Wszystko przed nimi.

A ich wuj i jego żona od dawna się już nie kochają, są sobie obcy bardziej niż gość, który nigdy nie przybył, nie skorzystał z pustego krzesła przy stole.

Za to dzieci na schodach wuj zabawiał pierdnięciem - magiczną sztuczką zapalając kandelabr.

 


 


 


 (zabawa w kamienicy Ekdahlów, Fanny i Alexander, reż. Ingmar Bergman)

 

 

Życzenia?
Zobaczyć gwiazdkę, tamtą, tą samą.

 

A teraz coś z zupełnie innej beczki.

Kolorowych!

 

alex gray

 

newdem
O mnie newdem

Od tyłu czytaj "PLEOROMA". Roma ---> Amor ---> Miłość Pleo ---- Powszechna 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Kultura