Minęło już tyle lat a badacze prawdy o katastrofie smoleńskiej nadal stoją w miejscu, nie posunęli się ani o krok do przodu. Nie tylko oni, prokuratura też milczy jak zaklęta. Wciąż lansowane są dwie wersje katastrofy i tylko one są brane pod uwagę. Przepychanka na cfit i bomby nadal trwa w najlepsze i nikogo nie dziwi nic. Przecież jedna i druga strona sporu prześcigają się w tym kto ma rację.
I tak ciągną ten wóz kłamstw za sobą, aby przeczekać ten czas, żeby ludzie już nie pytali o Smoleńsk.
A może się mylą jedni i drudzy mijając się z prawdą, która depcze im po piętach?
Nie wierzę w to, że polskie służby nie posiadają informacji na temat co tam się stało.
To nie średniowiecze a 21 wiek!
Ukrywanie prawdy i wspieranie wersji rosyjskiej(MAK) to działanie na szkodę państwa i zdrada tych ludzi którzy zginęli 10.04.2010.
Ściemnianie zabrnęło już tak daleko, że pewnie nawet gdyby chcieli, nie wiedzą jakim cudem to odkręcić.
Nie dziwię się, skoro od samego początku mieliśmy do czynienia z zaciemnianiem obrazu, niszczeniem dowodów, fałszerstwem i to wszystko pod szeroko rozpostartymi skrzydłami Rosji. Co tam z tymi którzy zginęli, ważne aby relacje z sąsiadem ze wschodu były dobre? Takie myślenie zaprowadziło ich pod ścianę, dalej nie ma już nic. Tylko oni i ich kłamstwa. Dziwię się jak tacy ludzie mogą spoglądać codziennie na swe oblicze w lustrze. I nie brzydzą się siebie, nie wstydzą się tego co uczynili? Chodzą po telewizjach i wciskają ludziom ciemnotę, a większość niestety im wierzy i przytakuje z uwagą. Tyle czasu czekałam, że może się obudzą i w końcu skierują się ku prawdzie. Niestety brną nadal w kłamstwa. Nawet co niektórzy są dumni z tego, tak dobrze im idzie.
To co zrobiono do tej pory z wyjaśnianiem tej smoleńskiej tragedii to jest jakaś kpina. Kpina z Polski, z Polaków, z tych którzy ponieśli śmierć 10.04.2010. A najbardziej poraża mnie fakt, że nawet ci którzy próbowali na początku drążyć temat pochowali się jak szczury w dziurach i nikt już nie słyszy o ich dążeniu do prawdy. Nie ma programów dziennikarzy śledczych, nikt już tej sprawy nie monitoruje. Wstyd i tyle.
Zrobiono sobie "tajemnicę państwową" i odłożono prawdę na półkę w archiwum, gdzie porasta coraz grubszą warstwą kurzu i zapomnienia. Uważacie, że ci którzy zginęli siedzą sobie w niebie z aniołkami i mają się świetnie? Oni są tu nadal i czekają na prawdę. Czekają aż Polska się obudzi i odrzuci to kłamstwo, które pożera i niszczy ją od środka. Prawda im się należy i jesteśmy im to winni. Nie możemy pozwolić, aby śmiano się z nas na świecie, drwiono i opluwano przyklaskując z rozbawieniem Rosji
. Albowiem ci którzy zginęli nie uczynili nic czego mieliby się wstydzić. Niech wstydzą się ci, którzy dopuścili się zdrady.
Zamieszczam dziś fragment z zapisów CVR(materiał taki otrzymał TVN)-kanał 3, fragment do wypowiedzi "7-0"-"7-0"
Wielokrotnie pisałam już o fragmentach jakie znajdują się w zapisach z CVR i wskazują na problemy z silnikami i pożar samolotu.
Wiem, wiem. Nie pasuje to żadnej lansowanej wersji - ani do CFIT, ani do bomby.
Ważne jest dla mnie to co znajduje się w zapisach i słychać po odszumieniu.
I tyle wystarczy, żeby wnioskować, że dwie lansowane wersje są nieprawdziwe.
Oczywiście to moja opinia i nie musicie się z nią zgadzać.
Fragment ma 31.258 sekundy:
https://uploadfile.pl/pokaz/2244488---7ada.html
.
W tym fragmencie są wypowiedzi i alarmy świadczące o pompażu silnika nr3 i pożarze na pokładzie. Jest też wypowiedż, że lecą starą dwójką.
/do notki dołączę mój odczyt tego fragmentu i pliki dżwiękowe/
05.06.-dołączam obiecane pliki z zamieszczonego fragmentu z notki:
1."zamykają lotnisko"-"awaryjnie podchodzimy"-"pożar na pokładzie"
https://uploadfile.pl/pokaz/2244882---y2ie.html
06.06.
2."lecimy starą dwójką"-"Acars?"-"wysyłamy"-(w tle dziwny głos(?))-"I kod"-"Papa Lima Foxtrot"
https://uploadfile.pl/pokaz/2244915---rlqf.html
.
Ps. Proszę Adminów o umieszczenie notki w temacie "Katastrofa smoleńska".
https://www.youtube.com/watch?v=y1d8TeXzi68
.
