

dokąd zmierzasz Polsko?
powiedz dokąd zmierzasz ojczysta kraino
która karmisz kłamstwem w słów zatrutych ziarnach
święty chleb polskości mieszasz z błotem gliną
a prawda umarła
wpędzasz polskie dzieci w swe bluźniercze schizmy
uczysz konformizmu zachwytu miernotą
gdzie kosmopolityzm stał się katechizmem
a złodziejstwo cnotą
i stawiasz ołtarze pamięci złych czynów
hedonizm promujesz bez zadumy chwili
czekiem bez pokrycia spłacasz wiernych synów
co życiem płacili
czemu znów bezmyślnie dawną wielkość kopiesz
toć szacunek godność nie były ci obce
dziś miast majestatu stałaś się w Europie
na posyłki chłopcem
dzięki krwi powstałaś wsiąkłej w ojcowiznę
co pracą i walką podniosły Cię z kolan
przodków nie szanujesz idziesz na łatwiznę
gdzie blichtr i niewola
słuchasz gry z fałszywych fletów Szczurołapa
proroctw Wernyhory nie znosisz nie lubisz
a potencjał ludzki zaufanie zapał
w dysharmonii gubisz...
Inne tematy w dziale Kultura