W związku z zamieszkami wśród kibiców (jak donosi Superstacja).
Czy lecą z nim oddziały specnazu?
Nie współczuję Tuskowi.
Pod Domami Centrum, obok strefy kibica policja armatkami wodnymi próbuje "aktywować" co bardziej agresywnych kibiców. W Strefie jest ich kilkadziesiąt tysięcy, jesli uda się przenieść tam ewidentnie prowokowane zamieszki...
Wojna, wojna, wojna.
Z ekranów na ulice?
Inne tematy w dziale Polityka