Nie wiem, czy autentyczny, ale za to cholernie zabawny: oficjalne irańskie media trąbią o demoralizacji i upadku nowej rewolucji, a tutaj nagle ktoś zajumał z biura ichniej bezpieki list dotyczący przygotowania drogi ucieczki dla ajatollacha Chamenei, jego rodziny i "ważnych funkcjonariuszy Gwardii Rewolucyjnej" do Rosji. Jak na zwycięzców, zbyt gorliwie przygotowują się do klęski...
A niech te kanalie trafi jasny szlag. Najlepiej, żeby skończyli jak Mussolini i Ceausescu. Oby tylko "geniusze" z CIA nie próbowali starych sztuczek, bo już raz dali w Iranie dupy, zresztą nie pierwszy i nie ostatni raz.
Lubię ludzi. Problem w tym, że niektórych z nich najbardziej lubię boleśnie kąsać, ewentualnie tradycyjnym męskim sposobem potraktować pałą w łeb - z tą różnicą, że w przeciwieństwie do polityków nie chowam tej pały w wiązance kwiatów niesionej z uśmiechem przed sobą. Oprócz tego w uprawianiu kanibalizmu przeszkadza mi fakt, że ludzi, których gryzę, zwyczajnie nie trawię.
Jestem także utalentowanym słowopotfurcą.
Niestety, drodzy paranoicy wszystkich opcji politycznych, nie jestem przez nikogo opłacany, a szkoda.
Lista persona non grata utajniona, co będę matołom reklamę robił.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka