Sprawa Amber Gold i zamieszanie wokół Tusków sprowadziła mnie na manowce Faktu, gdzie jeden z internautów imieniem YZREJ (ciekawe, czy na nazwisko miał NABRU?) wyraził się w gorzkich słowach o dzieciach Tuska i Wałęsy (znaczy o dzieciach każdego z osobna, nie ich wspólnych), w ciepłych natomiast o Monice Jaruzelskiej: "Chlubnym wyjątkiem jest Monika Jaruzelska, mimo że ojca gnębią, ona
pnie się w górę."
Nie sposób nie zgodzić się z panem Yzrejem, pnie sie i to jak, młoda, zdolna, rocznik 60, jeszcze dużo na pewno przed nią, bo pochodzi z długowiecznej rodziny!
No właśnie, a propos długowieczności, bo to o niej chciałem pisać a nie o dzieciach prominentów, chociaż nośny to temat i łatwo się można wyzłośliwić: jakiś czas temu cytałem wywiad z Efraimem Zuroffem, zwanym łowcą naizstów. Przeprowadzający rozmowę Michał Gostkiewicz zapytał (stwierdził?):
Serge Klarsfeld, zwany francuskim łowcą nazistów, powiedział, że nazistowscy zbrodniarze dożyli sędziwego wieku, bo nie współczują swoim ofiarom, nie poczuwają się do winy i nie okazują wyrzutów sumienia
To stuprocentowa prawda - potwierdził Zuroff.
Jak uczy nas życie stwierdzenie Klarsfelda jest prawdziwe w stosunku do zbrodniarzy nie tylko nazistowskich...
