Karol Jakubski Karol Jakubski
259
BLOG

Że kto, panie Jarosławie?

Karol Jakubski Karol Jakubski Polityka Obserwuj notkę 2

Chciałem zatytułować tę notkę "Kto to jest ten Gliński (i po co on mi)?", ale nie mogłem znaleźć w pamięci, a potem w internecie jego nazwiska, a w międzyczasie wpadł mi do głowy inny tytuł, który bardziej odpowiada temu co czuję. Oczywiście pozwoliłem sobie na pewną poufałość, powinienem napisać "panie prezesie", ale to z kolei z daleka cuchnęłoby ironią...

Nie znam Pana Glińskiego i nie chcę mu w żaden sposób dokuczyć, ale pojawił się nagle w naszej rzeczywistości niczym Dyzma i naprawdę trudno liczyć na to, że ludzie za nim pójdą. Nieważne co powie, jak powie, nikt nie będzie go słuchał. Niektórzy mówią, że dał się wypuścić panu Kaczyńskiemu, ale z drugiej strony to miał swoje pięć minut.

Oczywiście mogę się mylić, ale pan Gliński raczej premierem nie zostanie. Ma za to, teraz, kiedy przez chwilę patrzyła na niego cała Polska, dużą szansę, żeby zostać senatorem - to chyba maksimum jego możliwości.

 

A prezes Jarosław Kaczyński wykonał fałszywy ruch. Po niewątpliwym sukcesie marszu, klapa z kandydatem na premiera. Wszyscy wiedzą, że pan Gliński to tylko "słup", ale zyskać na tym PiS na pewno nie zyskał. 

 

Mam wrażenie, że wraz ze śmiercią brata i odejściem kluczowych osób z ich wspólnego otoczenia, Kaczyński przestał być wytrawnym politycznym graczem i, pomimo tego, że w obecnej sytuacji to wcale nie trudne, nie wróci nigdy na fotel premiera.

 

 

Opowiadania, opowiastki i przekłady publikuję tutaj: http://karoljakubski.blogspot.com/

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka