Prawie dokładnie dwa lata temu Moja Pierwsza Ulubiona Blogerka (sorry Teesa) ustosunkowała się zupełnie poważnie do wówczas nowego składu ekipy trzymajacej coś co chyba jednak z grubsza przypomina władzę, ale może sie mylę. Ponieważ omalże wszystko co pisze MPUB jest ponadczasowe warto jej analizę/syntezę/sekcję przypomnieć, szczególnie młodemu narybkowi który z taką klasyką powinien się , IMHO, niezwłocznie zapoznać w celach szkoleniowych. Tak więc bez dalszych wygibasów z mojej strony (cóz ja...) proszę o chwilę ciszy i skupienia, orkiestra tusz! I tak to wtedy szło:
© Renata Rudecka-Kalinowska™
*****************************************************************************************
Minister spraw wewnętrznych - Jacek Cichocki – sprawa Gromosława Czempińskiego i sprawy podobne. Sprawa katastrofy smoleńskiej. Sprawy porządku publicznego (kibole, burdy, demonstracje). Cichocki zna dogłębnie sprawy funkcjonowania służb specjalnych i policji. Ekspert.
Ministerstwo Sprawiedliwości – Jarosław Gowin – Nadzór nad prawidłowym funkcjonowaniem sądów Przekazanie do prokuratur spraw: Olewnika, mafii paliwowej, i innych dotąd niewyjaśnionych. Atutem ogromnym nowego ministra jest brak jakichkolwiek związków z korporacjami prawniczymi. Zostaną „ruszone” sprawy latami odkładane z przyczyn politycznych i dojdzie do procesów, które jak dotąd nie mogły wystartować.
Minister zdrowia - Bartosz Arłukowicz – reforma służby zdrowia w tym reforma NFOZ. In vitro. Refundacja leków. Prywatyzacja. „Lewicowa wrażliwość” nowego ministra idealnie nadaje się do przeprowadzenia zmian bez ryzyka uderzenia w pacjenta.
Minister transportu - Sławomir Nowak – najbardziej „niebezpieczny” dla polityka resort, wymagający twardych decyzji bez obaw o posądzenie o korupcję czy nieuczciwość lub, co najmniej o nieudolność.
Ministerstwo administracji i cyfryzacji - Michał Boni - tu bez niespodzianki, to jedynie sformalizowanie stanu faktycznego – człowiek, który dotąd także kierował tymi sprawami zyskał komfort w działaniu, jako konstytucyjny minister. Reforma w samej administracji, perspektywa działań niepopularnych związanych z programem oszczędnościowym.
Minister pracy i polityki społecznej - Władysław Kosiniak-Kamysz – tylko jedno: KRUS, ZUS
Minister skarbu państwa - Mikołaj Budzanowski – prywatyzacja! Od spraw dużych do spraw małych. „Rzeczpospolita” – mówi wam to coś?
Minister edukacji narodowej - Krystyna Szumilas – kontynuacja, bez niechęci wobec poprzedniej minister.
Minister środowiska - Marcin Korolec - Unia Europejska i jej wymogi. Kwoty CO2 a przede wszystkim elektrownia jądrowa.
Minister sportu i turystyki - Joanna Mucha – Piękna pani doktor ekonomii, biegle władająca angielskim, twardy polityk, doskonale znająca się na zarządzaniu - na czas Euro 2012, na konflikt z PZPN, w męskim świecie piłki nożnej i jako realizator rządowych założeń i jako wizytówka Polski – wybór idealny.
Sądzę, że to właśnie sprawy powiązane z tymi resortami dostarczą nam podczas tej kadencji najwięcej emocji.
Najważniejsza jest jednak determinacja premiera Donalda Tuska, by załatwić to, co dotąd niezałatwione, przeprowadzić niezbędne reformy i przesunąć Polskę w górę, w hierarchii liczących się państw Zjednoczonej Europy.
**********************************************************************************************
Ok, i to by bylo na tyle, calość dla zaciekawionych, pasjonatów, badaczy historii najnowszej oraz wszystkich pozostałych tutaj:
Niechybnie RRK dostarczy spragnionym wiedzy czytelnikom kolejną porcję uwag na temat gdy tylko efekt ponownego zastosowania prawa Kopernika (lub Greshama, jak ktoś woli) stanie się wiadomy i widoczny. Polecać więc należy baczne obserwowanie jej bloga gdyż takiej gratki nikt nie powinien ominąć. I proszę się nie lenić z gratulacjami. Co niniejszym czynię.