Kto zacz pisać nie trza jednakże jego popychle z australijskiego niby NGO-tworu zwanego GetUp! są znacznie mniej znani a doprawdy warci zainteresowania. Podobnie jak braterskie organizacje w USA takie jak MoveOn and Avaaz, GetUp! bardzo nie lubi wielu rzeczy w tym tych co uważaja że nie wszyscy imigranci sa uchodzcami oraz ksenofobów i rasistów.. Zalozycielami w 2005 byli lewoskrzydłowi Jeremy Heimans i David Madden, pierwszy znany z akcji 'Chasing Cheyney' i aktywnosci od dziecka (mial 8 lat jak zaczął) a drugi jest niespecjalnie udanym przedsiębiorcą i równie udanym konsultantem politycznym.
Oczywiście to co się zawiązało pod ich przewodem pretendowało do miana ekipy jak najbardziej niezależnej i z korzeniami w trawie społecznej. Ich związki ze związkami w tym z The Construction, Forestry, Mining and Energy Union (CFMEU) oraz opozycją labourzystowską i jej szefem Billem Shortenem nie powinny więc budzić zdziwienia. Tak samo jak i przepływ okreslonych funduszy, jednak udzial Sorosa wylazł jak się mówi na mieście przez hakerow a jego nazwisko nie pojawia się w wiki pod haslem GetUp!.
Powstawanie innych tworów rożnego imienia, np Australian Multicultural Foundation, Scanlon Foundation czy rożne 'Leadership Programs' ma najprawdopodobniej swoje prawdziwe źródełko tam i gdzie GetUp choć za rekie jeszcze nie ucapiono ale agenda jakoś taka .... przystająca jak trojkąty.
W Polsce jak się wydaje takie galopy już miały miejsce i nawet ktoś kogoś tam zdemaskował ale czyżby temat agentury wpływu był w cieniu innych Pardubickich i uważany za marginalny?
Cyceron pisał, że nie boi sie wroga u bram bo ten wrog zdeklarowal się jako taki a groźny jest ten którego za wroga wcale się nie uważa i jest 'swój', jest coś na rzeczy.
Przy okazji, lewactwo jest chyba jednak faktycznie ponad podziałami bo jak inaczej zrozumieć finansowanie przez Sorosa organizacji wspierajacej bojkot produktów z Izraela i której szefowa, Sarah Maddison, wręcz mówi, że ich celem jest "to force Israel into a perennial state of existential anxiety". Cel szczytny ale forsa jednak koszerna.
Inne tematy w dziale Polityka