BLOG
Jakoś nie słychac ani nie widać tak na wizji jak i fonii ani nawet w transmisjach Morsem znanej bardzo do niedawna postaci 'dziurawego Stefka'. A przecież okazja do pokazania tych przestrzelin jest wyśmienita i próba podpięcia się pod kolejny ogólnonarodowy dramat mogłaby zakończyć się tym razem powodzeniem. Ale może się mylę i po prostu Stefan mi umknął w tym natłoku wieści prawdziwych, fałszywych i nijakich? Jeśli ktokolwiek słyszał, ktokolwiek wie to byłbym wdzieczny za informację.