Czy szeregowy prezes Kaczyński jest zdrowy psychicznie? Po tym co wybredził ostatnio, trzeba się zastanowić nie o zmianie leków, ani o konsultacjach psychiatrycznych, lecz o jego zamknięciu w zakładzie bez klamek. To już jest bardzo niebezpiecznym zjawiskiem. Kaczyński chcę wyborów w terminie, bo chcę mieć swojego prezydenta. Nie obchodzi go zdrowie i życie Polaków. Jego postawa to nic innego jak zdrada narodowa.
Jeśli ktoś myśli, że wybory zostaną przesunięte, to po wypowiedzi Kaczyńskiego ta świadomość spadła do zera. Jego słowa są wiążące i decydujące. Nie jest to typ człowieka, który zmienia zdanie. On co postanowi to tak ma być. Dlatego tylko naiwny i głupi ma jeszcze nadzieję. On nie może się teraz wycofać, szczególnie po tym co powiedział.
Jeśli wybory się odbędą w terminie a odbędą się na pewno, to skutki tej decyzji bezpośrednio uderzy w Kaczyńskiego. On z tej tragicznej decyzji tak łatwo się nie rozliczy tak jak do tej pory to mu się udawało. Jego barbarzyńskie parcie do wyborów zniszczy wizerunek całkowicie. On myśli, że może zrobić każde świństwo i suweren mu to znowu wybaczy. Teraz amnestii już nie będzie.
Kaczyński narazi Polaków na śmierć. To już nie tylko jest kwestią zarażenia się, to prosta droga do uśmiercania ludzi. Widać to po przykładzie Francji, gdzie odbyły się lokalne wybory i jak się teraz okazało osoby w lokalach wyborczych zostały zarażone. U nas może to skutkować jeszcze większą tragedią bo do urn pójdą osoby starsze, bo to zdyscyplinowany elektorat obecnej władzy.
Można rozpatrywać o zasadności, równości między Dudą a opozycją. Można wykazać brak przepisów gdy jak chcę Kaczyński, urna byłaby dostarczana bezpośrednio do mieszkań, nawet zakamuflowany stan wyjątkowy to nic nie znaczy dla szerokiego prezesa Kaczyńskiego. On chcę i tak musi się stać. Nawet po trupach. Ma w tym jak było widać po smoleńskich ekshumacjach doświadczenie. Wszystko dla bieżący korzyści. Bo tak chcę pan i władca.
