Duda został obrońcą pedofila. Jest to coś niewyobrażalnego i nie mieści się w ludzkiej logice. Duda tym jednym podpisem stał się wspólnikiem pedofila. Nikt o zdrowych zmysłach, nikt uczciwy, nikt dosłownie nikt nie może bronić, rozgrzeszać i ułaskawiać pedofila! Jest to barbarzyńskie i perfidne zachowanie. Pedofil i ten co go ochrania, nie ma prawa nazywać się człowiekiem. To jest najohydniejsza zbrodnia na człowieku. To rzecz, która wyklucza już automatu z człowieczeństwa. Po prostu, taki człowiek nie powinien istnieć w życiu społecznym. Nie tylko być izolowany, ale i wykastrowany.
Trudno objąć rozsądkiem to co zrobił Duda z ułaskawieniem pedofila. Ciężko to nawet to komentować, zrozumieć tym bardziej. Co w tej sprawie jest jeszcze wręcz absurdalnego, to tłumaczenie, dlaczego to zrobił. Nie pojęte, że ułaskawiając posługuje się tłumaczeniem, że zrobił to dla dobra rodziny. Dla jej pojednania. Nasuwają się tutaj same wulgaryzmy i epitety. Dla dobra rodziny?! Jakie pojednanie?! Pedofilski czyń, zbrodnia jest zawsze zbrodnią! Nie ma znaczenia, że ktoś to rozgrzeszył, wybaczył. Pedofil jest pedofilem i tutaj nie ma żadnego wytłumaczenia. Wykorzystał swoje dziecko, koniec i kropka!!
Jeśli Duda zostanie prezydentem, będzie to oznaczało, że Polska stanie się oazą obrony zwyrodnialców. Prezydent dał jasny sygnał, że każdy zwyrodnialec i zbrodniarz, który wykorzysta swoje dziecko i rodzina mu to wybaczy, może liczyć na amnestię ze strony państwa polskiego. Tego cywilizowany świat jeszcze nie widział i na pewno nigdy tak nie postąpi, normalny człowiek.
Nie można pozwolić, tym bardziej po tym co Duda zrobił, by został prezydentem. Nie można pozwolić by do reszty zhańbił urząd prezydenta. Nie może Polska mieć na czele człowieka, który nie zrozumiał, że zbrodnia pedofilii jest zbrodnią, która nie podlega ani dyskusji, ani zrozumienia a tym bardzie rozgrzeszenia czy amnestii. Polska nie zasługuje na takiego prezydenta. Polacy nie zasługują, żeby mieć prezydenta, który ochrania i ułaskawia pedofila. Jeśli ktoś jednak zagłosuje na Dudę, będzie wspólnikiem pedofilii.
Niech każdy, kto jeszcze ma ochotę, żeby zagłosować na Dudę, niech sobie uświadomi, jakby się czuł, gdyby to w jego rodzinie, ktoś wykorzystał dziecko. Został skazany prawomocnie a potem ułaskawiony przez prezydenta. Co by poczuł, jaka byłaby reakcja. Czy by zbrodniarzowi wybaczył. Niech każdy wezmie na swoje sumienie głos oddany za obrońcę pedofila.
