To co pokazała TVP w "Wiadomościach" w poniedziałek, w dniu gdy umarł Paweł Adamowicz przejdzie do haniebnej historii w dziejach istnienia telewizji polskiej. Szukałem w historii, w opowieściach innych, dłużej ode mnie żyjących takiego przypadku, gdzie w obliczu barbarzyńskiej śmierci telewizja wypuściła takie szambo. To już nie był hejt. To było szambo. Szambo nienawiści.
Gdy wszyscy politycy wyrażają chęć stosowania języka nienawiści, Kurski pokazuję, że ma głęboko wszystkich i wszystko. Wie dokładnie, że włos z głowy mu nie spadnie mając poparcie w osobie Jarosławia Kaczyńskiego. Prezes abrobuje i akceptuję wszystko co Kurski stworzy. Nawet gdy jest to szambo nienawiści.
Co musi siedzieć w tej tępej głowie Kurskiego, żeby w obliczu mordu politycznego używać nienawiści. Języka nienawiści który doprowadził do barbarzyńskiego mordu. Spirala którą władza poprzez TVP i swoich funkcjonariuszy nakręca, doprowadziła do takiego morderstwa jak i do zagrożenia następnymi. To Kurski ręka w rękę z Kaczyńskim wsadził w dłoń mordercy nóż, który zabił Adamowicza.
Telewizja Polska, publiczna przestała ostatecznie istnieć. Stała się tubą propagandy pisowskiej. Co do tego nie ma złudzeń. W najgorszym okresie komunizmu, takiego szamba propagandy nie było. Takiej nienawiści sączącej się do współrodaków mógłby pozazdrościć najgorsi zbrodniarze komunistyczni. TVP ma krew na swoich rękach. I tylko jest kwestią czasu, gdy następny "chory psychicznie" bandyta zabije kogoś z opozycji.
Wszyscy, którzy stosowali totalny język nienawiści, w szczególności Kurski jako odpowiedzialny za wszystkie programy propagandowe, oszczercze, pełne jadu nienawiści, poseł Pawłowicz, Kaczyński za zdradzieckie mordy i wiele wiele innych funkcjonariuszy pisowskich, powinni być ukarni jako podżeganie do popełnienia zbrodni. I do jej usiłowania na osobach prezydentów Poznania, Wrocławia czy Olsztyna. Czas ukrócić zachowania tych wszystkich, którzy są przekonani o swojej bezkarności. Czas pokazać już nie żółtą czy czerwoną kartkę, czas pokazać im miejsce stosowne do ich zbrodni nienawiści. Więzienia już czekają. Sprawiedliwe sądy jeszcze istnieją.
Dodatkową perfidią ze strony Kurskiego jeszcze było to, że znał się z Adamowiczem. Razem gdzieś się pojawiali wspólnie za czasów pierwszej solidarności czy stanu wojennego. I teraz w taki perfidny i chamski sposób sprofanował jego śmierć.
14 stycznia 2019 roku przejdzie do historii jako czarny poniedziałek. Czarny dlatego, że zmarł po śmiertelnych ciosach Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz i też dlatego, że Polska Telewizja w obliczu śmierci patriotycznej splamiła to wszystko szambem nienawiści.
