karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny
277
BLOG

Chory naród.

karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny Polityka Obserwuj notkę 1

Polska to jednak dziwny kraj. Dziwny i patologiczny. Oczywiście nie wszyscy mają skłonności do akceptowania patologii. A tak się właśnie obecnie dzieje. 

Ktoś kiedyś z PO powiedział w przypływie szczerości, że Polska jest teoretyczna. I tak właśnie kiedyś było. Teoretycznie wszystko było piękne. Był spokój i ciepła woda w kranie. Dzisiaj, teraz mamy za to kraj patologiczny. Polska stoi patologią. 

Niech ktoś szczerze przyzna, oczywiście nie zrobi to siedzący głęboko w patologii człowiek, czy to wszystko co się teraz dzieje w Polsce bylo, stało się od 1989 roku. Chodzi o zasięg hipokryzji, skandali, afer, nepotyzmu. Czy ktoś śmiał chociażw tamtych latach wspomnieć o upolitycznieniu sądów, prokuratury. Zniszczony został Trybunał Konstytucyjny, rozwinięcie na niespotykaną skale propagandy która zajmuje staje nagrodzona wielką dotacją z pieniędzy wszystkich Polaków. Szambo nienawiści wylewające z telewizji pisowskiej nie ma żadnego odnośnika w historii nie tylko Polski. 

Patologia panująca obecnie ma swoich gorących wyznawców. Gdyby byli to tylko funkcjonariusze pisowscy oraz ich fanatycy, którzy ową patologię na rozkaz człowieka zaślepionego dziwnymi wartościami, stworzyli w realny sposób, to można było pomyśleć w kategorii sekty. Jest guru, jest bliskie otoczenie i są fanatycy. Lecz przyzwolenie na ową patologię rzeczywistością uwalniają zwykli ludzie, mający trzeźwe spojrzenie. Tylko ową trzeźwość jest zamknięta a klucz wyrzucony do rzeki populizmu. 

Żyjemy w kraju zarządzającym przez ludzi o patologicznych skłonnościach. Żyjemy w kraju w którym hipokryzja jest akceptowana, gdzie łapówkarze są nazywani patriotami, gdzie pracownik apteki zwalnia generałów. Żyjemy w Polsce patologicznej, gdzie istnieje kult jednostki, gdzie jeden człowiek jest traktowany jako boski namiestnik, którego rozkazy spychają kraj na dno obyczajowe. Znam tylko jeden rzeczywisty kraj, gdzie istnieje kult jednostki, gdzie jest wyrocznią, panem życia i śmierci. Do tej pory mam przed oczami sytuację, gdy wielki mały człowiek dostaje owację na stojąco w sejmie zaraz po ujawnieniu skandalu ze Srebrną w tle. Obraz ten już kiedyś podobny widziałem, w starych kronikach filmowych, gdy wchodził Stalin. Mroczny był to obraz. Ten współczesny i historyczno daleki.

Polska to chory kraj. Gdzie patologie są uczciwe, gdzie państwo służy tylko do wysokich apanaży, zarobków dla swoich. Polska to chory kraj i nie widzę szans obecnie na uzdrowienie. Co takiego musi się jeszcze stać, żeby Polak w 36 stanie poparcia dla PiSu zrozumiał, że to patologia, choroba, że lekarstwo musi podać właśnie on. I wcale nie wiadomo czy nastąpi poprawa. 

Polska choruje. Diagnoza jest postawiona. Lekarstwo przepisane. Tylko brak odwagi na leczenie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka