Jakieś dwa tygodnie temu udało mi się zahaczyć o antyrządowy wiec w samym centrum Budapesztu, zorganizowany przez lewicowe środowiska, głównie organizację o nazwie Milla (walczącą o wolność prasy węgierskiej). Ludzie krzyczeli "Orban odejdź", węgierskie dzieci machały flagami siedząc na głowach ojców, a KK stała z przodu i obserwowała. Tłum prawie 20 000 który ustawił się wzdłuż całej głównej Rakoczy Utca z centrum na zablokowanym na ten czas moście Elisabeth. Milla zorganizowała "posiłki" dość dobrze, łącznie z byłym premierem socjaldemokratów, dla którego cała ta antyopozycyjna szopka była zapowiedzią powrotu do władzy (a raczej startu w wyborach 2014) jak podkreślił. Nie powiem, że było nieciekawie, było ciekawie. Z tym, że bez angielskiego translatora, a dla mnie samo powiedzenie ja napotkivano jest ciężkie. W każdym razie opozycyjni Węgrzy świętowali 23 października 1956 (powstanie węgierskie) na moście Elisabeth, podczas gdy na x moście Milla protestowała też przeciwko IMF (ale tego mostu i tematu już nie znam!). Bainaj Gordon z socjaldemokratów wystartuje w wyborach 2014 i mostowa kampania może być uważana za rozpoczętą :) Nie wiem jak prasa w Polsce i czy wogóle relacjonowała cokolwiek co działo się na Węgrzech, więc warto wrzucić.
No może poza Parlamentem Orbana, którego mury zostały otwarte dla turystów z tej okazji (powstanie węgierskie 1956). Tłumów nie było, ale kolejka chętnych owszem. Wiem, bo sama stałam! (przed). Wieczorem ten parlament wygląda upiornie z tłumem ptaków krążących wokół wieżyc. Jaki Orban - taki parlament.




Demonstracja IMF
Milla Demonstracja Antyrządowa
wersja nocna poniżej :)
Inne tematy w dziale Polityka