Irlandia 53,4% głosów odrzuciło traktat lizboński. Porażka traktatu z pewnością zatrzymie proces integracji europejskiej. Jak mówi Andrzej Talaga - ” Traktat nie był idealny,ale dawał Europie szansę ,by stawić skutecznie czoła największym potęgom: USA,Chinom i Rosji.”
Tym samym o w budowie Europejskiego Białego Domu z prezydentem wybieranym na 2,5 roku możemy zapomnieć.
Czarny piątek z pewnością był triumfem demokracji, a jednakże ukazał moc sprawczą Irlandczyków
w sprawie zmiany biegu dziejów. Jest to zła wiadomość dla Unii. Jak mówi doradca prezydenta Sarkozy’ego -Jacques Attali- “Trzeba zwerifikować koncepcję dalszego rozszerzania Unii. W obliczu trudności, przed jakimi stoi cała “27″,powinniśmy zrezygnować z przyjmowania nowych państw… Teraz dla Unii ważniejsze jest jednoczenie się, niż rozszerzanie.-dodaje.
Co dalej z Unią ?! Zahamowanie integracji mogłoby doprowadzić do hegemonii silniejszych państw wobec słabszych, a Europa wielu prędkości byłaby końcem marzeń o wspólnej polityce zagranicznej czy też socjalnej. Czy państwa chcąc iść dalej będą łączyć się w grupki wzajemnej adoracji, do których słabsi będą mogli dołączyć albo stać z boku?!
Ponowne referendum nie jest wyjściem z sytuacjii. Sam premier Irlandii wyklucza jak narazie powtórkę z euroreferendalnej rozrywki. W historii Unii Europejskiej udało się przepchnąć traktat,kiedy to Dania stanowczo odrzuciła jego założenia(Maastricht-1992),a Irlandia odrzuciła postanowienia z Nicei.
Renegocjacja traktatu lizbońskiego byłaby triumfem dla jego przeciwników.Thomas Klau z Europejskiej Rady Stosunków Międzynarodowych,jak mówi ” nie widzi lidera,który wziąłby na siebie otwarcie tej puszki Pandory“. Tym bardziej,że Unię nęka codzienna renegocjacja tego samego traktatu.
Głosowanie Irlandczyków nie zmieniło w Europie nic. No,może poza tym,że należy jak najszybciej znaleźć złoty środek, tak,aby nadrobić czas zmarnowany w Irlandii.
Inne tematy w dziale Polityka
