rozpylaczek rozpylaczek
4064
BLOG

Jarosław Kaczyński wychwala rozwój Polski

rozpylaczek rozpylaczek Polityka Obserwuj notkę 73

Jarosław Kaczyński najciekawsze rzeczy mówi, jak mu się coś wyrwie. A to o internautach, a to o Angeli Merkel, a to o tym, że wstydzi się tego, że część jego rodziny ma korzenie rosyjskie…

Wczoraj Pan Prezes odwiedził Koszalin i obiecał jego mieszkańcom, że jak PiS wróci do władzy, to utworzy województwo środkowopomorskie, w dodatku z dwiema stolicami. To nie jest żaden pomysł, żeby nadmiernie rozbudowywać administrację – zastrzegł, choć wcale tego nie musiał robić, no bo przecież nikt by nawet nie śmiał oskarżać go o tak brzydkie zamiary. Nikomu też nawet nie zaświta myśl, żeby zapytać, dlaczego nie mówił o tym wtedy, jak był premierem i mógł wprowadzić w życie ten zamysł jednym podpisem…

Pan Prezes rozczulił się nad gorzkim losem tych stron: jest to zapomniana przez władze ziemia, której szanse nie są wykorzystywane. Dowodem tej straszliwej krzywdy jest to, że W tym województwie, jako jedynym w Polsce, nastąpiło zjawisko utraty pozycji, pogorszenia się relacji między przeciętnym dochodem w UE a przeciętnym dochodem tutaj.

Już w tym miejscu zatwardziałym pisowcom powinno się zapalić światełko ostrzegawcze. Jakże to tak: jako jedynym w Polsce? Jak to się ma do tonącego Titanica i zapaści cywilizacyjnej? Może pan Prezes się przejęzyczył, albo uczynił za duży skrót myślowy?

Ale nie. Dalsze jego słowa nie zostawiają miejsca na najmniejsze wątpliwości: Wszystkie inne województwa zbliżają się do tej przeciętnej. To jedno województwo się oddala. To znaczy, że Polska jednak goni Europę i jest coraz lepiej, a nie coraz gorzej… I to wszystko dzieje się pod nieudolnymi rządami Tuska?

Być może rozwiązanie tej zagadki tkwi w tym, że Jarosław Kaczyński powołuje się na raport Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. A przecież sam niedawno mówił, że rządowe statystyki są naciągane. Czyżby ten raport nie był naciągany? A może w drodze z Warszawy do Koszlina Cyganie porwali prawdziwego Jarosława Kaczyńskiego i podmienili go na jakiegoś potfornego naiwniaka, który ślepo wierzy w rządową propagandę?

Jerzy Skoczylas

rozpylaczek
O mnie rozpylaczek

Stoję tam, gdzie stało ZOMO, dziecko resortowe, dziadek z Wehrmachtu.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (73)

Inne tematy w dziale Polityka