karyko karyko
328
BLOG

Godniej nad tą trumną!

karyko karyko Polityka Obserwuj notkę 3

10 kwietnia 2010 r. zginął tragicznie Prezydent MOJEGO kraju i Jego Małżonka.

Zginęli Ministrowie, Posłowie, Senatorowie, Kapłani różnych wyznań, główni Dowódcy wojska, Szefowie ważnych struktur, instytucji i organizacji kraju, Funkcjonariusze i Osoby wypełniające swe obowiązki służbowe, Osoby prywatne.

Poraził mnie ogrom tej tragedii i jej doniosłość narodowa.

 

Czytając NIEKTÓRE notatki i komentarze tutaj na Salonie24 i na blogu Kataryny na bloxie osłupiałam po raz drugi tego dnia.

Jakieś makabryczne insynuacje o zabójstwie, spisku, sabotażu.

To znów wyśmiewanie zwolenników PiS-u.

Niewybredne drwiny a to wobec dziennikarzy czy oponentów politycznych, którzy śmieli wyrazić swój żal, a to wobec samego zmarłego Prezydenta.

 Obrzydliwe słowa tych, którzy nie potrafią lub nie chcą uciszyć własnych emocji nawet wobec tragedii. Myślałby kto, że po jednej i po drugiej stronie są sami nieskalani jakąkolwiek przewiną anieli, którym rzucane kamienie nie ciążą.

Jest mi bardzo przykro. Z jednej strony wstydzę się za takich oponentów osoby i polityki Prezydenta, z drugiej mam żal do zwolenników PiS-u, którym daleko do Jego empatii.

 Kiedy rok temu 7 kwietnia 2009 r. zmarła Ewa Tusk – matka premiera, Prezydent Lech Kaczyński -podczas ceremonii wręczenia odznaczeń pracownikom Instytutu Pamięci Narodowej w Pałacu Prezydenckim-powiedział:

                  Zmarła matka premiera Donalda Tuska, Ewa Tusk. Uczcijmy jej pamięć minutą ciszy.

                 Chciałbym złożyć głębokie kondolencje premierowi Donaldowi Tuskowi. Śmierć matki jest zawsze 

                 bardzo ciężkim przeżyciem. Naprawdę bardzo współczuję.

 

Bo polityka jak polityka - bywa brutalna.

Nie oznacza to jednak, że polityk czy nie może tak po ludzku WSPÓŁODCZUWAĆ.

Słyszałam dzisiaj wypowiedzi pani Elżbiety Jakubiak i pana Adama Bielana. Był w nich przeogromny żal, niezwykle sugestywne poczucie straty, ale i … spokój.

 

Odważę się na sparafrazowanie słów Prezydenta:

ZMARŁ PREZYDENT RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ LECH KACZYŃSKI.

Uczcijmy godnie Jego pamięć WSZYSCY, bo śmierć prezydenta jest zawsze bardzo ciężkim przeżyciem dla CAŁEGO narodu.

 

Cześć Jego pamięci.

Niech spoczywają w pokoju.

[*]

ps. W wyborach prezydenckich w 2005 r. głosowałam na Donalda Tuska i nadal popieram PO. Trudno zatem, abym była przychylna Prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu, jego działaniom i zachowaniom.

Nikt jednak nie może odmówić mi prawa do przeżywania ogromnego bólu po Jego śmierci – bo to był Prezydent wybrany w wolnych i powszechnych wyborach przez większość obywateli MOJEGO kraju.

 

 

karyko
O mnie karyko

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka