p. Dawid Podsiadło ogłosił dziś, że planuje dokonanie aktu apostazji. Inni też dużo głosili.
„Z bohaterską odwagą, z ryzykanckim zuchwalstwem” p. Dawid Podsiadło ogłosił dziś, że planuje dokonanie aktu apostazji. O dziwo ta nonkonformistyczna, a jakże, deklaracja spotkała się z uznaniem docelowej grupy odbiorów. Kto by przypuszczał? Cudownym też zbiegiem okoliczności wszystko to zbiegło się w czasie z promocją nowej płyty p. Podsiadło. Jak widać cuda zdarzają się nie tylko katolikom i za tę hojność tym bardziej wszyscy winniśmy wdzięczność dobremu Panu Bogu. Po katolicku szkoda rzecz jasna każdego kto zbłądził, lecz istnieje piękna modlitwa do NMP, aby otoczyła opieką nie tych tylko, którzy się jej polecają, ale także nieprzyjaciół Świętego Kościoła. To napawa optymizmem, zresztą czym mielibyśmy się smucić? Przyszło nam żyć może i w ciekawych i trudnych czasach, ale w pięknym świecie. A i czasy wcale nie są takie najgorsze. Może dopadł nas kryzys, może za miedzą wojna, ale grzechem byłoby pogrążyć się w rozpaczy. Ostatnie dekady dały nam przecież, prócz zagrożeń fizycznych i duchowych, niesamowity rozwój ekonomiczny czy technologiczny. Korzystając z tych dobrodziejstw możemy np. w kilka sekund mieć dostęp do książek, artykułów i publikacji, dawnymi czasy dostępnych (a i to z trudem) jedynie naukowcom. Mimo wszystko dawne czasy wciąż pokutują w myśleniu współczesnej kadry uniwersyteckiej, która ignorując zupełnie ogrom biblioteki zawartej w każdym smartfonie, naraża się na śmieszność wygłaszając fałszywe i banalnie proste do zweryfikowania opinie. Ot, kilka dni temu znany na Twitterze prof. Żerko nazwał św. o. M. M. Kolbe antysemitą. Zareagowałem natychmiast przytaczając cytaty z listów Świętego, wprost przestrzegającego przed popadaniem w nienawiść do Żydów. Bez odpowiedzi, wpis nie został nawet skasowany. Autorytety mamy jednak nie tylko rodem z uniwersyteckich kuźni talentów, rabinicznym tonem zwykli też przemawiać do nas aktorzy (vide Maciej Stuhr w brawurowej analizie historycznej bitwy pod Cedynią), modelki, celebryci, sportowcy czy piosenkarze - wspomniany już p. Podsiadło specjalizuje się w końcu nie tylko w religioznawstwie, ale i w bioetyce, w której to jego przesłaniem do przeciwników aborcji było, ażeby „ogarniać”... Opinii tych nie można skreślać z góry, ale nie można też ślepo dawać im wiary – co jest cywilizacyjną chorobą współczesnego człowieka, na oślep szukającego pierwszych lepszych autorytetów. A winna jest… demokracja. Śp. C. S. Lewis twierdził: Gdzie bowiem ludziom zabrania się oddawania czci królowi, czczą milionerów, sportowców i gwiazdy filmowe, a nawet sławnych gangsterów czy luksusowe prostytutki. Ponieważ nasza duchowa natura – podobnie jak fizyczna – wymaga zaspokojenia. Jeśli odmówić jej jedzenia, posili się trucizną.
Jestem Katolikiem, Polakiem, monarchistą, wolnościowcem i... wegetarianinem. Fotografuję, retuszuję, rysuję i projektuję.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura