Ciekawa rozmowa Agnieszki Burzyńskiej z prof. Jadwigą Staniszkis w "Przesłuchaniu" RMF FM.
Fragmenty:
Profesor Gliński proponował mi wstąpienie do swojego zespołu ekspertów. Odmówiłam - mówi Jadwiga Staniszkis, gość Przesłuchania w RMF FM. - Projekt Gliński może i jest dogorywający, ale nie nudny- przyznaje.
- Jego zaletą może być to, że Jarosław Kaczyński będzie miał okazję na podsumowanie polityki Donalda Tuska.
On jest dla Polski szkodliwy, a teraz groźbą rekonstrukcji szantażuje własny rząd.
Boję się, że przy okazji zmian w rządzie, Tusk uderzy w Rostowskiego, a Rostowski to filar jego ekipy - mówi gość radia RMF FM. - Tusk nie lubi wokół siebie ludzi kompetentnych - dodaje Jadwiga Staniszkis.
- Ja oczywiście uważam, że Tusk jest osobą dla Polski szkodliwą, choćby w tej chwili szantażowanie przez niego własnej partii, własnego rządu, przed ważną dyskusją o unii bankowej, gdzie w samym rządzie i otoczeniu rządu są różnice zdań, są dla mnie nie do przyjęcia.
Ale czy PiS może być alternatywą? Czy potrafi być alternatywą?
- Ja jestem zwolenniczką partii, która jeszcze nie powstała. Mogę tak o sobie powiedzieć i jest w Polsce, szczególnie w młodszym pokoleniu, mnóstwo wybitnych, szlachetnych ludzi, ale wszędzie są te aparaty, wszędzie są te paranoje, wszędzie jest takie rozgrywanie, jak to robi w tej chwili Tusk.
A propos rekonstrukcji, to spodziewa się pani wielkiego uderzenia, czy raczej cieniutkiego piśnięcia, czyli kilku mało znaczących przesunięć w rządzie?
- Dotychczas Tusk stosował taką strategię, że raczej dawał taki kopniak w górę.
Widać to po pani Kopacz, która całkowicie rozłożyła Ministerstwo Zdrowia, Arłukowicz próbuje coś z tym zrobić, a właściwie awansowała na bardzo wysokie stanowisko marszałka.
Dalej - Arabski, który był odpowiedzialny za organizację wizyty, ambasador i wszedł przecież po wyborach do Rady Ministrów, przedtem tam nie był. Także obawiam się tylko, że może uderzyć w nielicznych fachowców w swoim rządzie.
Czyli w kogo?
- Na przykład w Rostowskiego. Bałabym się tego, bo to jest człowiek...
Rostowski jest filarem rządu.
- Jest filarem rządu, budzi zaufanie rynków finansowych, ale...
Z jakiego powodu?
- Na pewno w wielu rzeczach się różnią - strategia wchodzenia do euro, sprawa unii bankowej... Przecież Rostowski bardzo długo był - niestety potem to firmował, - przeciwny temu, co zrobiono z OFE, przesuwając dług na młode pokolenie i myślę, że Tusk po prostu nie lubi wokół siebie ludzi kompetentnych.
http://fakty.interia.pl/polska/news/staniszkis-projekt-glinski-dogorywajacy-ale-nie-nudny,1894041
<script id="_wau6q4">var _wau =
<script id="_waumkc">var _wau = _wau || []; _wau.push(["dynamic", "3i6y8j7krw", "mkc", "c4302bffffff", "small"]);</script><script async src="//waust.at/d.js"></script>
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka