Latkowski- Nie da się wyjaśnić Infoafery

Wprost.pl:

Redaktor naczelny tygodnika "Wprost” Sylwester Latkowski w programie "Świat się kręci” na antenie TVP 1 mówił o tzw. infoaferze. Zdaniem Latkowskiego, "nie uda się” wyjaśnić w pełni tej afery.

Już teraz wiemy, że śledczy robią wszystko, żeby afera zakończyła się wielkim hukiem – powiedział Latkowski.
Zastrzegł, że obecnie nie postawiono żadnego zarzutu korupcyjnego, a jedynie "słabe zarzuty” zagrożone karą do lat 3.
Redaktor naczelny tygodnika „Wprost” ocenił, że afera jest „sztucznie rozdmuchana przez przecieki do mediów”, podczas gdy "Wprost” opisał wątki afery nie poruszane przez inne media .
(Duży fragment jest w mojej poprzedniej notce)

-Infoafera trwa od czasu, kiedy pojawił się pierwszy komputer czy program, który trzeba było sprzedać państwu – ocenił Latkowski i dodał, że do tej pory informatyzacja "była ziemią niczyją i każdy kradł jak chciał, a teraz niektórzy zaczynają się bać nas okradać”.

Redaktor naczelny tygodnika "Wprost” zaznaczył, że media ze względu na swoją sytuację finansową są słabe, ale ich misją jest pokazywanie i pytanie o afery, a nie walka z korupcją.

Latkowski dodał, że powołanie komisji śledczej z udziałem „polityków tej klasy”, którzy są obecni w polskim parlamencie, nie da szans na rozwiązanie afery.

W związku z tzw. infoaferą zatrzymano już 21 osób, a 38 postawiono zarzuty.
Wszystkie one dotyczą nieprawidłowości podczas przetargów na informatyzację lub świadczenie usług podmiotom publicznym, m.in. MSZ, GUS, dawnemu MSWiA.
Paweł Wojtunik, szef CBA nazwał sprawę "największą aferą korupcyjną III RP".